Nazywany jest cichym zabójcą. Jak ustrzec się przed zatruciem czadu?
Tlenek węgla – potoczna nazwa czad – to bardzo trujący gaz. Nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły. Tlenku węgla nie usłyszysz. Nie zobaczysz. Nie poczujesz. Każdego roku w wyniku zatrucia umiera w Polsce kilkadziesiąt osób.
Dziś w Bliższych spotkaniach o czadzie. Jak ustrzec się przed zatruciem?
Jarosław Sawicki – Prezes Spółdzielni „Kominiarz” w Olsztynie był Gościem Izabeli Malewskiej i Krzysztofa Kaszubskiego.
I. Malewska: Czy końcówka roku, to jest czas wytężonej pracy?
J. Sawicki: Tak naprawdę zaczął się on na początku października i trwa nadal. Wiadomo, często jest tak, że warunki atmosferyczne się zmieniają i w momencie, kiedy pojawiają się niższe temperatury, tych zgłoszeń też mamy zdecydowanie więcej. Natomiast na pewno jest to bardzo gorący okres, więc trwa on i będzie jeszcze trwał i w styczniu i w lutym, a nawet może i na początku marca.
I. Malewska: Jeżeli chodzi o przewody wentylacyjne – kominy – nie tylko w grudniu powinniśmy sprawdzać, prawda? W tym przypadku są konkretne wymogi prawne?
J. Sawicki: Tak, zgadza się. Raz do roku powinniśmy przeprowadzać kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych. Ponadto 4 razy w roku powinniśmy dokonywać czyszczenia przewodów kominowych dymowych, czyli przewodów do których podłączone są nasze kotły centralnego ogrzewania lub piece kaflowe i kominki. Do przewodów spalinowych podłączone są kotły gazowe lub piecyki gazowe. Te powinnyśmy czyścić 2 razy do roku. Natomiast raz w roku powinniśmy czyścić przewody wentylacyjne, które też zabrudzają się.
Tlenek węgla powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania. Jest silnie trujący i lżejszy od powietrza, dlatego gromadzi się głównie pod sufitem.
Zatrucie czadem objawia się bólem i zawrotami głowy, dusznością, sennością, osłabieniem, przyspieszoną czynnością serca.
Posłuchaj rozmowy
Rafał Melnyk, Oficer Prasowy Warmińsko-Mazurskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP .Fot. Przemysław Getka
Starszy kapitan Rafał Melnyk – Oficer Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej był gościem Bliższych spotkań.
I. Malewska: Czy w tej chwili sytuacja związana z czadem jest bardzo napięta? Wiemy, że pogoda w dużym stopniu wpływa na to, jak wiele takich zatruć występuje?
R. Melnyk: Tak, teraz dogrzewamy nasze mieszkania. Sezon grzewczy to jest właśnie czas, w którym mamy najwięcej zgłoszeń związanych z występowaniem tlenku węgla, potocznie nazywanego czadem.
I. Malewska: W ostatnim czasie mieliśmy informacje o kolejnych podtruciach. Na całe szczęście nie mamy ofiar śmiertelnych?
R. Melnyk: Na terenie naszego województwa w tym sezonie grzewczym nie odnotowaliśmy jeszcze ofiary śmiertelnej związanej z emisją tlenku węgla. Podkreślę też, że Państwowa Straż Pożarna jak i Ochotnicze Straże Pożarne codziennie wyjeżdżają do zdarzeń związanych z emisją tlenku węgla. Nie zawsze jest to emisja, ale codziennie wyjeżdżamy do takich zdarzeń.
I. Malewska: Bóle głowy, nudności, złe samopoczucie – to typowe objawy zatrucia tlenkiem węgla. Jakie są inne objawy, bo z czasem może ich przybywać?
R. Melnyk: Tak, im dłużej przebywamy w atmosferze tlenku węgla, może dojść nie tylko do zawrotów głowy. Ostateczną i najgroźniejszą jest śmierć. Jednak zanim dojdzie do tej ostateczności mamy złe samopoczucie.
Posłuchaj rozmowy
Redakcja: A. Dybcio za D. Kucharzewska
