Nasi w Rio – Karol Zalewski
W tej dyscyplinie nie ma skomplikowanych zasad. Nie ma not za styl czy punktów za wykonanie określonych elementów. Liczy się szybkość i trzymanie się swojego toru. Kto pierwszy przekroczy metę, ten wygrywa. Jako który dotrze na metę wyścigu na 200 metrów Karol Zalewski?
Minimum dzień przed ślubowaniem
Biegacz z klubu AZS UWM Olsztyn wywalczył przepustkę do Rio de Janeiro rzutem na taśmę. Uzyskał kwalifikację nieco ponad tydzień przed rozpoczęciem igrzysk, a dzień przed ślubowaniem. Zrobił to jednak w fantastycznym stylu podczas Grand Prix w Sopocie. Najpierw wygrał na dystansie 100 metrów, osiągając drugi czas w karierze – 10.25 s., a po 40 minutach zapisał się w historii polskiej lekkoatletyki uzyskując na dystansie 200 metrów 20.26 s. Pobił o 0,15 s. swój rekord życiowy. Szybciej biegali tylko Marcin Urbaś (19.98 s.) i Leszek Dunecki (20.24 s.). Najszybszym dwustumetrowcem wszech czasów na świecie jest natomiast Usain Bolt. W 2009 roku przebiegł ten dystans w czasie 19.19 s.
Raz krócej, raz dłużej
Karol Zalewski specjalizuje się w biegach na 200 metrów, ale w razie potrzeby może wesprzeć sztafetę 4×400 metrów. Kwalifikację olimpijską w tej konkurencji wywalczył jego klubowy kolega – Kacper Kozłowski.
Urodzinowy prezent
Podopieczny trenera Zbigniewa Ludwichowskiego obchodził 23. urodziny w wiosce olimpijskiej. Czy sprawi sobie (nieco spóźniony) mały, okrągły prezent, który ktoś mu wręczy na podium i zawiesi na szyi? Bardzo na to liczymy.
Dyscyplina olimpijska
Można powiedzieć, że bieg na 200 metrów rozgrywany był jeszcze w starożytnej Grecji. Sportowcy (wtedy tylko mężczyźni) pokonywali jedno okrążenie bieżni wokół stadionu. Wtedy wynosiło ono jednak nie 400, a 192,8 metra. Karą za falstart była… chłosta. W pierwszych nowożytnych igrzyskach w 1986 roku w Atenach nie było tej konkurencji. Biegano na 100, 400 i 800 metrów. Po raz pierwszy odcinek 200 metrów biegacze pokonali w 1900 roku w Paryżu.
(kos)