Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 5 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Mimo, że liczba zatruć dopalaczami spadła, to nadal jest ich dużo. Najnowsze dane opublikował Główny Inspektorat Sanitarny

O 40 procent spadła w ubiegłym roku liczba zatruć dopalaczami – wynika z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego. 

W 2016 odnotowano ponad 4 tysiące 300 przypadków zatruć. W rekordowym pod tym względem roku 2015 zatruć było prawie 7 tysięcy 300. Zdaniem rzecznika Głównego Inspektoratu Statystycznego Jana Bondara, poprawa sytuacji to między innymi zasługa dobrej współpracy służb sanitarnych z policją.

Jeżeli pojawiają się sklepy stacjonarne oferujące różne substancje psychoaktywne, to bardzo szybko są likwidowane. Jeden z takich sklepów inspekcja sanitarna zlikwidowała w lutym w Olsztynie. Sklep jest systematycznie kontrolowany od 2011. Wielokrotnie był zamykany, ale handlarze otwierali go pod inną nazwą lub zmieniali właściciela. Sklep z dopalaczami kilkukrotnie zamykany był także w Elblągu.

Zapadły też pierwsze wyroki za handel dopalaczami. Pierwszy taki proces odbył się w Elblągu. Wyrok zapadł w październiku ubiegłego roku. Dwaj właściciele „Pachnącego domku” w Elblągu zostali skazani na rok więzienia. W dopalaczach, które sprzedawali w swoich sklepach Szymon I. i Rafał G. wykryto substancje silnie odurzające, pochodne amfetaminy i marihuany. W opinii Jana Bondara chociaż nie zmieniono prawa, zmienił się klimat i walka z dopalaczami jest bardziej zdecydowana.

Przypomnijmy, że 7 kilogramów dopalaczy, które miały trafić na olsztyński czarny rynek, przechwycili na początku lutego, policjanci Centralnego Biura Śledczego. 28-letniego mieszkańca Olsztyna, do którego zaadresowane były przesyłki, zatrzymano.

Najwięcej, bo prawie 2/3 zatruć dopalaczami odnotowano na Śląsku i w województwie łódzkim. W tych regionach zawsze były centra produkcji i dystrybucji dopalaczy. – W pozostałej części kraju problem jest znacznie mniejszy – wyjaśnił Jan Bondar. Liczba zatruć dopalaczami wiąż utrzymuje się na wysokim poziomie i wynosi ponad 300 przypadków miesięcznie.

Obecnie handel dopalaczami przeniósł się do internetu. Na Warmii i Mazurach nie ma tygodnia bez przypadków zatruć dopalaczami. Tylko w styczniu było ich 11, a przez cały ubiegły rok około 100. Jak mówi inspektor warmińsko-mazurskiej stacji sanitarnej Bożena Najda, najwięcej zatruć było w Olsztynie, Elblągu, Ostródzie, Iławie i Braniewie. W 2014 roku województwo warmińsko-mazurskie było drugim województwem w Polsce, w którym stwierdzono najwięcej zatruć dopalaczami. Wówczas w całym kraju działało 1500 sklepów zajmujących się dystrybucją środków psychoaktywnych. W 2015 roku na Warmii i Mazurach dopalaczami zatruło się kilkadziesiąt osób, dwie z nich zmarły.

(BWChromy za IAR/PRO)

Więcej w dopalacze, używki, GUS
CBOS: Coraz więcej Polaków przekonanych jest o możliwości znalezienia nowej pracy

W ciągu roku z 49 do 25 procent spadł odsetek negatywnych opinii na temat rynku pracy w Polsce. Jednocześnie już prawie 2/3, czyli 65 procent Polaków...

Zamknij
RadioOlsztynTV