Koniec strajku w ostródzkim PKS-ie
Pracownicy ostródzkiego PKS-u otrzymają do końca września po 300 zł premii i bony świąteczne, a od 2015 roku zostaną objęci systemem podwyżek – ustalili związkowcy z kierownictwem zakładu. Tym samym w ostródzkim PKS kończy się strajk.
W przekazanym oświadczeniu związkowcy z Solidarności poinformowali, że w wyniku negocjacji z kierownictwem ostródzkiego PKS-u i kierownictwem firmy Mobilis, do której należy ten przewoźnik, otrzymają do końca września premie, które mają być formą rekompensaty za to, że od siedmiu lat w zakładzie nie było podwyżek. Do tego dojdą premie świąteczne na Boże Narodzenie i Wielkanoc. W zamian załoga PKS-u w Ostródzie zgodziła się na zawieszenie przez pracodawcę odpisu na fundusz świadczeń socjalnych w tym i przyszłym roku.
Obie strony zgodziły się też na wprowadzenie w zakładzie planu podwyżek do 2015 roku.
Prezes PKS Ostróda Roman Smoliński jest zadowolony z zakończenia rozmów. W zakładzie jest spokój i firma może dolej się rozwijać. Szef zakładowej Solidarności Zbigniew Maszkowski także przyznał, że załoga jest zadowolona z porozumienia.
Do strajku w PKS Ostróda doszło w połowie czerwca. Niezadowoleni związkowcy z OPZZ i Solidarności zorganizowali pikietę zakładu po tym, jak kierownictwo firmy odmówiło przyznania im podwyżek.
W PKS Ostróda na stałych umowach o pracę zatrudnionych jest 111 osób, w okresie roku szkolnego liczba ta wzrasta do 160 osób (zatrudniani są wtedy kierowcy wożący dzieci do szkół, czy opiekunki tych przewozów).
Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej PKS Ostróda wynika, że autobusy tego przewoźnika rocznie przewożą 3 mln podróżnych. Zakład ma 78 autobusów, które obsługują lokalne przewozy pasażerskie, w tym przewozy szkolne i międzyregionalne, m.in. do Warszawy, Gdańska, Bydgoszczy i Płocka.
grab za net