Koniec bezpłatnych foliówek
Od dziś (1 września) wszystkie torby z tworzyw sztucznych wydawane w sklepach, poza tzw. zrywakami, nie będą bezpłatne. Zgodnie z prognozami rządu opłaty z toreb mają dać do budżetu 1,2 miliarda złotych. Resort środowiska liczy, że będą Polacy proekologiczni i wpływy będą mniejsze.
Objęcie wszystkich toreb z tworzyw sztucznych opłatą recyklingową (20 groszy plus VAT) to konsekwencja noweli tzw. ustawy śmieciowej, w której zmieniono m.in. przepisy dotyczące właśnie toreb foliowych.
Minister środowiska Henryk Kowalczyk wyjaśnił, że dotychczasowe przepisy zakładające opłatę recyklingową za torby o grubości od 15 do 50 mikrometrów spowodowały, że sklepy, handlowcy zaczęli wydawać swoim klientom torby grubsze. Opłaty za część jednorazówek wydawanych w sklepach zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku.
Po aktualizacji prognoz – dotyczących wpływów z opłat recyklingowych za foliówki – do budżetu ma wpłynąć 1,2 mld zł za 2020 rok. Za 2018 rok było to 80 milionów złotych.
Obecne przepisy pozwalają na podniesienie opłaty recyklingowej do maksymalnie 1 złoty od każdej foliówki.
Opłaty za jednorazowe torby obowiązywały w Polsce w niektórych sieciach handlowych i sklepach od początku XXI wieku. Nie były one jednak uregulowane ustawowo. Według szacunków konieczność płacenia za torby na zakupy spowodowała ograniczenie ich stosowania o około 36 procent z około 470 do 300 toreb na mieszkańca na rok.
Podobnie było w Irlandii, gdzie w 2002 roku rząd postanowił o wprowadzeniu specjalnych opłat za torby foliowe – 0,15 euro (obecnie jest to 0,22 euro). Pozyskane w ten sposób pieniądze zostały przeznaczone na wdrażanie projektów dotyczących recyklingu odpadów. Do dnia wejścia w życie tych przepisów, na „zielonej wyspie” zużywano rocznie 1,2 mld plastikowych toreb. Po wprowadzeniu opłat zużycie toreb spadło o około 90 procent.
Według danych KE przecięty Europejczyk zużywa 200 foliówek rocznie; najmniej Duńczycy – cztery torby rocznie. Zgodnie z szacunkami resortu w Polsce zużywamy nawet 11 miliardów foliówek rocznie – to od 250 do 300 toreb na mieszkańca.
Autor: Ł.Węglewski za PAP