Kończy się czas, aby złożyć deklarację dotyczącą źródła ciepła w domu

Fot. A. Skrago

Tydzień i jeden dzień – tyle czasu zostało na wypełnienie deklaracji dotyczących źródła ciepła w domu lub mieszkaniu. Do końca tego miesiąca należy składać deklaracje do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, w wielu gminach połowa mieszkańców jeszcze tego nie zrobiła.

Deklaracje do CEEB można składać od lipca zeszłego roku. W stolicy regionu do tej pory wpłynęło 40 procent dokumentów.

Wynika to z dużej liczby punktów adresowych, a co za tym idzie składanych deklaracji – zarówno w formie elektronicznej, jak i papierowej

– jak powiedział nam Łukasz Pikuła z olsztyńskiego magistratu.

Urzędnicy mają pół roku na ich wprowadzenie do systemu – choć zapewniają, że robią to na bieżąco. Jeszcze mniej deklaracji jest np. w Pozezdrzu i Starych Juchach – około 30 procent. Na szczycie regionalnego rankingu jest natomiast Górowo Iławeckie, gdzie deklaracje złożyło ponad 70 procent mieszkańców.

Warto sprawdzić, czy zarządca nieruchomości złożył deklarację do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. – W budynkach wielorodzinnych pojawia się problem – część administratorów zostawia ten obowiązek mieszkańcom – przyznaje Łukasz Pikuła.

Ustawodawca założył, że deklaracje składają właściciele bądź zarządcy, administratorzy nieruchomości. W przypadku zabudowy wielorodzinnej mamy różne sytuacje. Tam, gdzie ogrzewanie jest indywidualne, zarządcy proszą mieszkańców o składanie indywidualnych deklaracji. Tłumaczą to tym, że nie mają wiedzy, jak poszczególne mieszkania są ogrzewane.

Deklaracje za mieszkańców złożyły natomiast spółdzielnie mieszkaniowe.

Do ewidencji należy zgłosić wszystkie ogrzewane budynki – mieszkalne, ale też niezamieszkane, gospodarcze, czy altany ogrodowe. Najszybciej można to zrobić przez formularz na stronie ceeb.gov.pl Do tego potrzebny jest jednak profil zaufany. Za niedopełnienie obowiązku grożą kary administracyjne.

Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago

Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski