Józef Dziki: W Ostródzie przelała się czara goryczy, nigdy nie było takiej wojny między samorządami

„Szkoda miasta” – tak w Porannych pytaniach Radia Olsztyn o rządach burmistrza Ostródy wypowiedział się Józef Dziki, przewodniczący warmińsko-mazurskiej „Solidarności”.

29 marca w Ostródzie odbędzie się referendum, w którym mieszkańcy zdecydują czy chcą odwołać Zbigniewa Michalaka z funkcji burmistrza. Józef Dziki twierdzi, że niektóre z działań Michalaka mogą łamać prawo pracy:

Sam uprawia politykę niejasności, nepotyzmu, zatrudniania swoich i wyrzucania dobrych fachowców. W słynnym już PWiK (Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji) odbił się od ściany, załoga chroniła swojego prezesa i chwała im za to.

Burmistrz Zbigniew Michalak nie skomentował do tej pory sprawy – nie odbiera od nas telefonu. Będzie to pierwsze w tej kadencji samorządu referendum gminne w województwie warmińsko-mazurskim. Inicjatywy referendalne w sprawie odwołania prezydenta miasta lub burmistrza zgłoszono także w Olsztynie, Kętrzynie i Pieniężnie.

Przewodniczący warmińsko-mazurskiej „Solidarności” zadeklarował również, że w kampanii wyborczej „będziemy wspierać Andrzeja Dudę”. Dziki podkreślał, że w wielu kwestiach prezydent Duda naciskał na rząd, na przykład w sprawie wprowadzenia niedziel wolnych od handlu. Przewodniczący regionalnej „Solidarności” zauważył jednak, że nie wszystkie postanowienia „kontraktu przedwyborczego” udało się Dudzie zrealizować:

Nie udało się przedłożyć emerytury stażowej ze względu na wiek: mężczyźni 60 lat, kobiety 55 lat. W tej sytuacji mocno nie naciskaliśmy, wiemy że to duży koszt dla państwa. Jednak wiemy, że ciężkie zawody są również w cywilu, a nie tylko w służbach mundurowych.

Z członkami Komisji Krajowej „Solidarności” prezydent Andrzej Duda spotkał się pod koniec stycznia. W tym roku obchodzimy bowiem 40-lecie istnienia związku.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Józefem Dzikim

Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Dybcio