Jechał wężykiem i pił piwo. Kierowca w swoim zachowaniu nie widział nic niepokojącego
Olsztyńscy policjanci na jednej z dróg w gminie Gietrzwałd zatrzymali volvo, które zataczało się od krawędzi jezdni do krawędzi. Kierowca był zaskoczony zatrzymaniem, a policjanci zdziwieni, tym co zobaczyli.
Jak powiedział sierżant Andrzej Jurkun z olsztyńskiej policji, po zatrzymaniu pojazdu policjanci wyczuli od kierującego silny zapach alkoholu.
Mężczyzna w jednej ręce trzymał kierownicę samochodu, a w drugiej otwartą puszkę piwa. Kierowca był zaskoczony zatrzymaniem do kontroli drogowej, w sowim zachowaniu nie widział nic niepokojącego. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że miał prawie 3 promile alkoholu.
Teraz 43-latkowi za jazdę po pijanemu, grozi sądowy zakaz prowadzenia pojazdu, wysoka grzywna i kara więzienia do 2 lat.
Autor: A.Socha
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy