PlusLiga. Akademicy przegrali pierwszy mecz fazy play-off
Fot. indykpolazs.pl
Indykpol AZS Olsztyn przegrał w Uranii pierwszy mecz fazy play-off z Jastrzębskim Węglem 0:3 (18:25, 16:25, 19:25). Rewanż w sobotę na Górnym Śląsku.
Mistrzowie Polski przyjechali do Olsztyna w roli zdecydowanego faworyta. Podopieczni Marcelo Mendeza wygrali 25 z 30 meczów fazy zasadniczej. W ostatniej kolejce jastrzębianie pokonali przed własną publicznością Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1.
Grający w kratkę Indykpol liczył zatem na sprawienie niespodzianki. Jednak naszpikowana gwiazdami drużyna mistrzów Polski nie pozostawiła gospodarzom żadnych złudzeń. Tomasz Fornal i spółka byli lepsi w każdym z rozegranych setów wygrywając 25:18, 25:16 i 25:19.
Podopieczni Marcelo Mendeza kontrolowali to spotkanie od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Szkoleniowiec akademików Javier Weber zaznaczył jednak, że to nie koniec rywalizacji.
[TŁUMACZENIE]
To są faworyci. Jest to najlepszy zespół w Polsce i to nie jest tłumaczenie po porażce – to jest fakt. Mamy przed sobą rewanż, a przez te 2,5 roku, kiedy pracuję w Polsce, nauczyłem się, że wszystko jest w PlusLidze możliwe. Mamy dobry serwis, gramy skutecznie w pierwszej akcji. To jeszcze nie koniec
– powiedział.
Do historii siatkarskiej PlusLigi w tym pojedynku przeszedł natomiast środkowy Jastrzębskiego Węgla Norbert Huber, który zdobył 7 punktów blokiem, a w całym sezonie nazbierał już rekordowe 122 punkty w tym elemencie.
To był też szczególny dzień dla 19-letniego przyjmującego olsztyńskiego AZS-u Kacpra Sienkiewicza, który zdobył swój pierwszy punkt w PlusLidze i zagrał nieco dłużej.
MVP meczu został Tomasz Fornal z Jastrzębskiego Węgla.
Mecz rewanżowy odbędzie się już w najbliższą sobotę. Akademicy, w rywalizacji do dwóch zwycięstw, zagrają na wyjeździe o godzinie 14.45.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: Ł. Sadlak / M. Świniarski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
