Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: -1 °C pogoda dziś
JUTRO: 8 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Jan Szynaka: Chcemy, by to Polska była numerem jeden w eksporcie mebli w Europie

Jan Szynaka

Jak rozwija się biznes na Warmii i Mazurach, w jakiej kondycji są poszczególne branże gospodarki, o tym będziemy rozmawiać w każdą środę, w audycji Polskiego Radia Olsztyn „Rozmowy o Gospodarce”. Naszym pierwszym gościem był Jan Szynaka – prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, właściciel Grupy Meblowej Szynaka Meble.

Leszek Cimoch: Drewno i meble są jedną z trzech specjalizacji zapisanych w Strategii Rozwoju Warmii i Mazur. Czy firmy z branży zyskały na tym zapisie?

Jan Szynaka: Przez ostatnie lata branża pokazuje, że jest silna. W branży meblarskiej jest zatrudnionych 125 tys. osób w kraju, to jest prawie 25 tys. zakładów, w tym około sto największych. To wielka siła gospodarcza.

Leszek Cimoch: Polska eksportuje meble za 8 mld euro?

Jan Szynaka: Już jest więcej. Polska jest w świecie 6 producentem mebli, przed nami są Chiny Indie, USA, Niemcy i Włosi oraz czwartym eksporterem mebli na świecie, tutaj przed nami są tylko Chiny, Niemcy i Włosi. Niemcy reeksportują nasze meble, Włosi korzystają z pomysłów Chińczyków. Naszym celem jest, za rok-dwa, by to Polska była numerem jeden w eksporcie mebli w Europie.

Leszek Cimoch: Biorą nasze meble, bo są niezwykle tanie w porównaniu np. z tymi wyprodukowanymi w Niemczech czy Włoszech.

Jan Szynaka: Nie zgodzę się. Cały Zachód inwestował w polskie zakłady produkcyjne. W latach 90. polskie zakłady były przejmowane przez koncerny zachodnie. Dzisiaj, od dobrych 10 lat, żeśmy odbili przemysł meblowy. Szynaka Meble przejęła upadłe fabryk Schidera i postawiła je na nogi. Początkowo była wykorzystywana tania siła robocza…

Leszek Cimoch: I z tego wynika konkurencyjność naszych mebli.

Jan Szynaka: Wskaźniki płac w Polsce są niższe niż na Zachodzie, ale źródłem sukcesu był własny, polski dizajn. Dopracowaliśmy się własnych, śmiałych odważnych dizajnerów i dzisiaj nie ma już różnicy między wyrobem niemieckim, włoskim czy polskim. Również jakościowo udowodniliśmy, że jesteśmy bardzo odpowiedzialni.

Leszek Cimoch: Ilu pan zatrudnia pracowników?

Jan Szynaka: W sumie 3 i pół tysiąca osób.

Leszek Cimoch: A ile pan płaci i dlaczego tam mało?

Jan Szynaka: Myślę, że płace u nas odpowiadają warunkom na Warmii i Mazurach i są one powyżej średniej na terenie naszego regionu. Systematycznie weryfikujemy nasze płace. Należymy do wyższej półki płacowej. Nie mamy problemy z zatrudnianiem pracowników choć wskaźniki zatrudnienia sięgają w naszym rejonie 5 – 8% czyli ci, którzy chcą, pracują.

Leszek Cimoch: Młody człowiek zna się na pracy na frezarce i zgłasza się do pana fabryki. Ile może zarobić?

Jan Szynaka: Najniższa nasza płaca jest wyżej o 20 % od średniej krajowej.

Leszek Cimoch: Ile w sumie firma liczy zakładów?

Jan Szynaka: W sumie mamy 6 zakładów produkcyjnych i nowoczesne centrum logistyczne. Dzięki temu możemy prowadzić sprzedaż na całym świecie. Sieć logistyczna stanowi nawet 15-20% kosztów produktu. Umiejętne organizowanie warunków handlowych powoduje, że możemy konkurować z produktami nawet w odległej Hiszpanii czy Portugalii.

Leszek Cimoch: Mam przed sobą raport Drewno i Meblarstwo sporządzony dla zarządu województwa. Wynika z niego, że potencjał technologiczny sektora jest na zatrważająco niskim poziomie, 53% firm ma niską technikę. Zdecydowana większość firm woli kupować technologie na Zachodzie zamiast tworzyć własną. Branża meblarska nie wierzy w polska naukę?

Jan Szynaka: Jako szef Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli połowicznie bym się zgodził. Udało się nam wybić na flagową branżę polskiej gospodarki. Mamy 8-10% wzrostu, to są najlepsze wskaźniki w polskiej gospodarce, prawie 9 miliardów euro eksportu i cały czas to rośnie. To pokazuje jak dynamicznie to się rozwija. Przez ostatnie 3 lata największe inwestycje były realizowane w branży meblowej. Dodam, że nie wszystkie firmy korzystają z pomocy unijnej, bo nie mają czasu czekać na dotacje.

Jan Szynaka

Leszek Cimoch: Tylko 2% firm ma własne laboratoria, króluje wzornictwo naśladowcze.

Jan Szynaka: Przez lata, to Ikea wyznaczyła trendy i dała możliwości rozwoju polskim firmom. Szynaka też zaczynał od Ikei, ale dzisiaj już tworzymy własną marką. Nikt na świecie nie produkuje mebli odpornych na higroskopijność, tylko my. Nasze meble są transportowane w kontenerach oceanami do Malezji, Tajlandii i przy takiej wilgotności są odporne. Doszliśmy do nowoczesnych systemów klejowych we własnych laboratoriach. Produkty polskie mają najmniejszy udział emisji formaldehydu.

Leszek Cimoch: Sięgnę jeszcze raz do raportu. Prawie 60% firm nie podejmowało ryzyka inwestycyjnego i nie ma opracowanej strategii rozwoju. Czy to zapowiada marne perspektywy?

Jan Szynaka: To się rozdzieliło, mikro firmy realizują zamówienia w środowisku lokalnym i nie mogą sobie pozwolić na B&R (badanie i rozwój). Natomiast największe firmy inwestują i prowadzą badania.

Leszek Cimoch: Dlaczego pan sprowadza drewno ze Szwecji?

Jan Szynaka: Poruszyłem tę sprawę w ministerstwie środowiska oraz rozwoju. Polityka Lasów Państwowych kieruje się swoimi zasadami. Chcą sprzedać dobrze i drogo a popyt jest spory, bo w kolejce są koncerny zachodnie i to powoduje nieuzasadniony wzrost cen drewna. Zwracamy się o kontrolę ze strony państwa, ponieważ eksportujemy produkt w pełni przetworzony a nie półprodukt. Ostro protestowaliśmy w sprawie drewna do spalania, bo można go użyć do produkcji płyt wiórowych. Mamy też problem z wykorzystaniem drewna z recyklingu, co jest powszechne na Zachodzie. U nas tego drewna jest dużo, ale nasze ministerstwo prowadzi w tej mierze złą politykę.

Leszek Cimoch: Dlaczego korzysta pan wyłącznie z kapitału polskiego, co to panu daje?

Jan Szynaka: Jestem Polakiem, moje korzenie od XV wieku są związane ze Złotowem pod Lubawą. Jestem dumny gdy widzę nasze meble na drugim krańcu kraju a tym bardziej jeżeli na innym kontynencie widzę meble zrobione przez naszych pracowników. Chciałbym, żeby mebel stał się polskim produktem narodowym. Rząd mocno ten kierunek wspiera, mamy otwarte drzwi i chcemy z tego skorzystać

Posłuchaj rozmowy.

00:00 / 00:00

 

 

 

(as)

Więcej w Meble
Meble z Warmii i Mazur mają podbić świat

Polska ma być największym eksporterem mebli w Europie. Teraz zajmujemy trzecie miejsce za Niemcami i Włochami. Plan na ekspansję polskiego meblarstwa przedstawił w Poznaniu wicepremier i...

Zamknij
RadioOlsztynTV