I. Arent: Przynajmniej miesiąc przed wyborami nie powinny się odbywać żadne posiedzenia Sejmu

Zawieszenie prac Sejmu było dobrą decyzją – przekonywała w Porannych pytaniach Radia Olsztyn posłanka PiS Iwona Arent.

Jej zdaniem, przed wyborami Sejm nie był w stanie pracować merytorycznie:

Uważam, że przynajmniej miesiąc przed wyborami nie powinny odbywać się żadne posiedzenia Sejmu, ponieważ ten pierwszy dzień sejmowy, który był, pokazał, że nie ma pracy merytorycznej ani w komisjach, ani na posiedzeniu, dlatego że wszyscy już próbują zaistnieć – a szczególnie osoby, które są mniej znane, a kandydują w wyborach. Nie rozmawiają merytorycznie, tylko robią kampanię.

Iwona Arent odniosła się także do prac komisji ds. Amber Gold, której jest członkiem. Podkreśliła, że nie została ona powołana do tego, aby wykazać powiązania Donalda Tuska i jego syna z tą aferą. Przekonywała też, że komisja spełniła swoje zadanie:

Powstała po to, by zbadać, jak działały urzędy państwowe, w sprawie dochodzenia do prawdy w sprawie Amber Gold – czyli urzędy skarbowe, urzędy kontroli skarbowej, prokuratura, sądy, policja. Wykazaliśmy, że te urzędy nie funkcjonowały prawidłowo. Już 17 osób ma postawione zarzuty, a będzie ich prawdopodobnie więcej.

Iwona Arent kandyduje do Sejmu z numerem dwa z listy PiS w okręgu olsztyńskim.

Posłuchaj całej rozmowy

Fot. P. Getka

Autor: K. Kaszubski
Redakcja: K. Ośko