Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 4 °C pogoda dziś
JUTRO: 3 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Film Szumowskiej i Englerta podbija amerykańskie kina


Współfinansowany przez PISF film „Infinite Storm” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta zadebiutował w TOP 10 amerykańskiego box office’u, plasując się za takimi superprodukcjami jak „Batman” czy „Zaginione miasto”. W obrazie, który wszedł do kin w USA 25 marca, główną rolę zagrała nominowana do Oscara Naomi Watts.

Podczas premierowego weekendu „Infinite Storm” był wyświetlany w ponad 1 500 kinach, a wpływy ze sprzedaży biletów sięgnęły prawie 800 tysięcy dolarów. To pozwoliło zająć mu bardzo wysokie, dziesiąte miejsce w amerykańskim box office. Warto podkreślić, że tak szerokiej dystrybucji w Stanach Zjednoczonych nie miał od lat żaden film polskiego twórcy.

Ta niezależna i niskobudżetowa produkcja zbiera również bardzo dobre recenzje. Najbardziej prestiżowe i opiniotwórcze amerykańskie media (Variety, LA Times, New York Times, The Wrap, Boston Herald) podkreślają, że film polskiej reżyserki jest „przejmujący, fantastycznie trzyma w napięciu i jest świetnie zrealizowany”.

To odważny i zapadający w pamięć obraz traumy, współczucia i nieprawdopodobnej siły. Szumowska sprawnie tworzy przejmujące kino akcji, a wysmakowane zdjęcia Michała Englerta (współreżysera) potęgują emocje

– pisze w swojej recenzji Gary Goldstein, krytyk Los Angeles Times.

Z kolei Manohla Dargis z New York Times zachwyca się kreacją głównej bohaterki. „Watts w niesamowity sposób wydobywa głęboko skrywane emocje swojej postaci”. Wtóruje jej James Verniere z Boston Herald pisząc: „zachwycający film. Naomi Watts absolutnie triumfuje”.

Choć „Infinite Storm” oficjalnie jest międzynarodową produkcją, to Polacy stanowili trzon ekipy realizacyjnej. Za pion zdjęciowy odpowiadał Michał Englert, za dźwięk – Marcin Jachyra, za kostiumy – Katarzyna Lewińska, za efekty specjalne na planie – Marek Subocz, za pracę dublerów i kaskaderów – Tomasz Krzemieniecki. Po polskiej stronie była też cała postprodukcja – czyli montażyści: Agata Cierniak i Jarosław Kamiński, a także efekty specjalne – Szymon Kania. Polskimi producentami obrazu są Magdalena Zimecka, Radosława Bardes i Jacek Kulczycki (Studio Produkcyjne ORKA).

Scenariusz filmu – autorstwa Joshua Rollinsa – został oparty na artykule prasowym „High Places: Footprints in the Snow Lead to an Emotional Rescue”. Jego bohaterką jest doświadczona górska przewodniczka Pam Bales. Podczas jednej z samotnych wypraw kobieta została zaskoczona przez śnieżycę i spotkanego w tych ekstremalnych warunkach tajemniczego mężczyznę. Miało to miejsce w okolicach szczytu Góry Waszyngtona w Appalachach. –

Pam to niezwykła i odważna kobieta, której historia jest fascynująca i pełna nadziei. To bardzo mocna i emocjonalna opowieść o niezwykle potrzebnej w tych mrocznych czasach sile przetrwania

– mówi Małgorzata Szumowska.

„Infinity Storm” w polskich kinach pojawi się 27 maja.

Autor: Ł. Adamski/PISF
Redakcja: M. Rutynowski

Więcej w film
Do kogo powędrują 94. Oscary?

"Psie pazury" Jane Campion, "CODA" Sian Heder, a może "Belfast" Kennetha Branagha? W nocy z niedzieli na poniedziałek poznamy laureata Oscara dla najlepszego filmu. Dowiemy się...

Zamknij
RadioOlsztynTV