Elżbieta Gelert: Nie jesteśmy Szwecją gdzie ludzie mają poczucie odpowiedzialności i nie trzeba ustaw, żeby nosili maseczki

Elżbieta Gelert. Fot. FB PO

Zaangażowanie naszego personelu medycznego w wykonywanie zadań jest bardzo duże – zapewniała w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn posłanka Platformy Obywatelskiej Elżbieta Gelert, która jest także dyrektorem naczelnym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.

W ten sposób odniosła się do słów wicepremiera Jacka Sasina, który stwierdził, że „część personelu medycznego nie jest zaangażowana w walkę z epidemią koronawirusa”. Doprecyzował, że chodzi o lekarzy, którzy – mimo wezwania wojewody – nie stawili się do pracy przy pacjentach z COVID-19.

Elżbieta Gelert mówiła na naszej antenie, że w szpitalu, który prowadzi, takich sytuacji nie było.

Tak jak inne szpitale, także nasi pracownicy dostali delegacje do pracy, jedna w Ostródzie, jedna w Elblągu. Nie odmówili, spełnili swój obowiązek. Dla nas jest to również bardzo trudna chwila. Rozumiem, że jest potrzeba, ale w naszym szpitalu, tak jak zapewne w innych, również brakuje personelu i borykamy się z tym, że musimy ludzi przerzucać z jednego miejsca na inne stanowisko.

Dyrektor naczelny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu podkreśla, że placówka, którą kieruje nie leczy pacjentów „covidowych”, jest jednak przygotowana na obsługę tych, którzy mają objawy i czekają na wyniki testów.

Posłanka Platformy Elżbieta Gelert jest za ustawowym nakazem zasłaniania ust i nosa w czasie pandemii. Z takim pomysłem wyszła niedawno Lewica. Politycy tego ugrupowania podkreślają, że mają już wstępną akceptację premiera w tej sprawie.

Wszystko uzależnione jest od tego jaką decyzję podejmiemy na swoim klubie, ale ja osobiście jestem za tym, żeby był taki obowiązek. Niestety, my jako Polacy nie potrafimy podporządkować się jeżeli widzimy, że dzieje się coś złego. Najlepiej mieć prawo. Jeśli coś jest zapisane prawem, to można to egzekwować i wszyscy się podporządkowują. Nie jesteśmy Szwajcarią ani Szwecją, gdzie ludzie mają na tyle poczucia odpowiedzialności w sobie, że nie trzeba takich ustaw.

Obostrzenia funkcjonujące w kraju nakazują noszenie maseczek, cała Polska jest bowiem objęta żółtą lub czerwoną strefą. Są jednak osoby, które nosa i ust nie zasłaniają twierdząc, że rozporządzenie nie może tego regulować. Stąd pomysł Lewicy o wprowadzeniu ustawy. Wcześniejsze wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości na naszej antenie wskazują, że raczej pozytywnie wypowiedzą się za takimi regulacjami.

Posłuchaj Porannych Pytań

Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za M.Lewiński