Elbląg walczy z wrakami samochodów porzuconymi w różnych częściach miasta

Fot. Straż Miejska w Elblągu

Tylko od lipca straż miejska miała 50 takich interwencji. Prawie połowa właścicieli, chcąc uniknąć kary, usunęła pojazdy we własnym zakresie.

Mamy prawo usuwać je z dróg publicznych, nie możemy ingerować w tereny prywatne. Choć straż miejska nie jest zupełnie bezsilna, bo coraz częściej wspierana jest przez mieszkańców, którzy sami zgłaszają takie przypadki. Zawsze szukamy właściciela i nakłaniamy go do usunięcia samochodu

– podkreśla komendant Arkadiusz Kulik.

Jeśli tak się nie stanie, auto odprowadzane jest na parking strzeżony. Jeśli właściciel nie pokrywa kosztów, samochód staje się własnością miasta. Auto może być sprzedane lub zutylizowane.

Ostatnio aż 20 właścicieli samochodów usunęło je. Jeśli tak się nie dzieje, działają służby miejskie. W ośmiu przypadkach wraki wywiozła straż miejska, a właścicieli obciążono kosztem utylizacji aut.

Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy