Olsztyn, Elbląg, Polecane, Ełk, Bartoszyce, Aktualności, Braniewo, Aplikacja mobilna, Region, Działdowo, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Regiony, Pisz, Szczytno, Węgorzewo
Czy Warmii i Mazurom należą się reparacje wojenne od Niemiec? Olsztyńscy działacze nie mają wątpliwości
Myśląc o reparacjach wojennych od Niemiec, o które ubiega się polski rząd, trzeba mówić też o stratach, jakich doznali Polacy mieszkający na Warmii i Mazurach. Działały tu wówczas polskie organizacje i instytucje, zagrabione przez okupanta. Reparacje od Niemiec dla Polski to także sprawa Warmii i Mazur – mówią olsztyńscy działacze i przedstawiają dokumentację w tej sprawie.
Raport polskiego rządu nt. reparacji dotyczy strat powstałych w granicach RP do II wojny światowej. Zdaniem Jerzego Szmita, prezesa Fundacji im. Piotra Poleskiego, powinno się w nim uwzględnić także straty majątków utraconych w tym czasie na obszarach, które tak jak Warmia i Mazury znajdowały się wówczas w granicach Prus Wschodnich.
Działały liczne polskie organizacje, Gazeta Olsztyńska, polskie banki, Dom Polski, który został zakupiony jeszcze przed wojną z funduszy polskich i funkcjonował jako wsparcie dla ludności polskiej tutaj działającej. Budynek, w którym przed wojną mieścił się konsulat funkcjonował pod kierownictwem konsula Bogumiła Jałowieckiego. On, jak i wielu innych działaczy, został zamordowanych przez Niemców. Musimy też o tym pamiętać.
Kanclerz Ruchu Społecznego im.prezydenta Lecha Kaczyńskiego Radosław Nojman zwraca też uwagę na polskie szkoły.
Funkcjonujące często w budynkach prywatnych, ale również wyposażone przez pieniądze Polaków tu mieszkających. To 15 placówek na Warmii, jedna na Mazurach. We wrześniu 1939 r. zostały definitywnie zamknięte, a to z wyposażenia, co nie zostało przejęte w sposób urzędowy i przeznaczone na szkoły niemieckie, było często plądrowane przez okoliczną ludność lub bojówki niemieckie.
Szmit mówi też o bankach polskich, gdzie pieniądze zdeponowane mieli mieszkający na tym terenie Polacy.
Warto o tym pamiętać, że te banki przed wojną były dofinansowane przez działający do dzisiaj Bank Gospodarstwa Krajowego, który wówczas też był bankiem rozwoju, bankiem państwowym. Wszystkie te środki finansowe zostały zagrabione, trafiły do Banku Rzeszy i dzisiaj tak naprawdę powinny zostać z należnymi odsetkami Polsce zwrócone.
Ogólne straty, jakich w wyniku działań wojennych doznały Warmia i Mazury, oszacowano na ponad milion ówczesnych marek. Dokument przygotowany przez olsztyńskich działaczy ma być jeszcze poszerzany i na początku roku przekazany ministrowi Arkadiuszowi Mularczykowi.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski
ZOBACZ TAKŻE
Oszustwa na węgiel i 14. emeryturę. Jak nie stracić pieniędzy? Nowe świadczenia to niestety nowe okazje do oszustw. Ostrzegamy przed wyłudzeniami […]
Warmińsko-mazurskie szkoły gotowe na powrót uczniów. „Nie ma przeciwwskazań, by młodzież nie uczestniczyła w zajęciach” We wszystkich szkołach na Warmii i Mazurach nauka odbywać się będzie metodą […]
Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Dlatego to święto obchodzimy 2 maja? Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. To święto ustanowione uchwałą Sejmu w […]
Rok 2022 na Warmii i Mazurach. Jakie były minione miesiące? W podsumowaniu 2022 roku pora na wydarzenia z regionu. Uroczyste otwarcie przekopu […]