Coraz więcej szybkiego sprzętu i brawury na jeziorach
Policja ukarała mandatami kilku kierujących skuterami wodnymi. Fot. A. Podbielska
Policyjne patrole wodne na Warmii i Mazurach zatrzymują coraz więcej osób kierujących brawurowo szybkim sprzętem pływającym.
Na olsztyńskim jeziorze Ukiel zderzyły się wczoraj dwa skutery wodne. 23-latek, który płynął jednym z nich, został przewieziony do szpitala. Na jeziorze Czos i Mikołajskim „wpadło” 6 osób, które zostały ukarane mandatami.
Poważnym problemem staje się niebezpieczny rajd po jeziorach, który wytwarza fale – mówi młodszy aspirant Paulina Karo z policji w Mrągowie.
Z pozoru błaha sprawa, jaką jest wywoływanie fali, jest naprawdę niebezpieczna, ponieważ może doprowadzić do wywrócenia mniejszych jednostek, powodować obijanie lub przestawianie zacumowanych łodzi bądź niebezpieczne sytuacje dla kąpiących się osób.
W ostatni długi weekend policja ukarała mandatami kilka osób kierujących skuterami wodnymi.
Odpowiedzialność karna za spowodowanie wypadku na wodzie jest taka sama, jak za spowodowanie zdarzenia na lądzie. W tym przypadku kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Autor: B. Gajlewska
Redakcja: A. Niebojewska
