Coraz więcej ataków na ratowników medycznych. Policja uczy, jak się bronić
Z roku na rok rośnie liczba przypadków agresji pacjentów wobec personelu medycznego. Ofiarami ataków najczęściej padają lekarze, pielęgniarki oraz ratownicy medyczni.
Dla poprawy bezpieczeństwa służb medycznych policjanci w całym kraju organizują szkolenia z samoobrony. W jednym z takich szkoleń wzięli udział funkcjonariusze i ratownicy z Iławy.
Pokazujemy podstawowe chwyty i uczymy, jak je zastosować w karetce. To małe pomieszczenie, w którym trudno obezwładnić agresora, ale istnieją skuteczne metody. Ratownicy medyczni czynnie uczestniczyli w szkoleniu. Oby jak najrzadziej musieli je stosować
– powiedział komisarz Robert Mazurowski, naczelnik wydziału iławskiej prewencji.
Ratownicy potwierdzają, że agresja wobec personelu medycznego stale rośnie.
Z czego to wynika? Naprawdę nie wiem. Być może dlatego, że tacy agresorzy nie są skutecznie ścigani. Coraz częściej spotykamy się też z agresją werbalną. Zdarza się, że po otrzymaniu zgłoszenia do miejsca interwencji od razu wysyłana jest także policja
– przekazała Ewa Petlik, ratownik z iławskiego pogotowia, uczestniczka szkolenia.
Zgodnie z prawem ratownicy medyczni są traktowani jak funkcjonariusze publiczni i korzystają z takiej samej ochrony prawnej.
Atak na funkcjonariusza publicznego, jakim jest ratownik medyczny, może skutkować karą pozbawienia wolności nawet do pięciu lat. Do takich incydentów dochodziło także na terenie powiatu iławskiego, czasami z użyciem niebezpiecznych narzędzi
– mówiła aspirant sztabowy Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.
Ratownicy iławskiego pogotowia są zadowoleni z przeprowadzanych szkoleń.
Na początku była krótka część teoretyczna, ale dominowały zajęcia praktyczne. Ćwiczyliśmy w karetkach, które są naszym miejscem pracy
– powiedział koordynator ratowników Karol Haska.
Agresja wobec ratowników najczęściej wiąże się z alkoholem lub środkami odurzającymi. Niebezpieczne bywają też sytuacje z udziałem pacjentów z zaburzeniami psychicznymi, takimi jak schizofrenia czy choroba afektywna dwubiegunowa, szczególnie gdy przestają przyjmować leki.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: J. Sulecki
Redakcja: P. Jaguszewski
