Andrzej Zakrzewski: Wszystkie szpitale sieciowe podpisały umowy. Dostaną o 40 milionów złotych więcej
Andrzej Zakrzewski
Od 1 października pomoc medyczną nocną i świąteczną będą świadczyły w Olsztynie cztery szpitale, a nie jak dotąd tylko jeden. Wszystkie szpitale sieciowe mają podpisane umowy i dostaną o 40 milionów złotych więcej – poinformował gość Porannych Pytań, dyrektor NFZ w Olsztynie Andrzej Zakrzewski
Andrzej Piedziewicz: Od 1 października zaczyna funkcjonować nowy sposób finansowania szpitali, czyli tak zwana sieć szpitali.
Andrzej Zakrzewski: Mam bardzo dobrą informację dla pacjentów. Wszystkie szpitale sieciowe mają podpisane umowy, ale nie tylko szpitale, także inne jednostki.
Andrzej Piedziewicz: To cztery takie placówki, które nie były typowymi szpitalami.
Andrzej Zakrzewski: Tak, podpisały umowy również te, które nie weszły do sieci, ale mówię też o specjalistyce ambulatoryjnej, o stomatologii.
Andrzej Piedziewicz: Czy szpitale dostana więcej pieniędzy niż np. w III kwartale?
Andrzej Zakrzewski: Powiem, ile to jest więcej w stosunku do pierwszego kwartały zeszłego roku, to jest o 40 mln złotych więcej, to jest bardzo dużo.
Andrzej Piedziewicz: Co z pacjentami, którzy będą chcieli pójść do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w nocy, w święto, czy w weekend?
Andrzej Zakrzewski: Mam dobrą wiadomość. Do tej pory był jeden punkt przyjmowania pacjentów – w Szpitalu Dziecięcym, teraz takich punktów jest 4, dochodzi Szpital Miejski i i Szpital Wojewódzki oraz szpital pana doktora Malarkiewicza. Z tym, że z dziećmi zapraszamy do Szpitala Dziecięcego, dorosłych do miejskiego i wojewódzkiego a panie w ciąży do dr. Malarkiewicza.
Andrzej Piedziewicz: Czy kolejki będą krótsze?
Andrzej Zakrzewski: Na pewno tak, ale mamy zwyczaj chodzenia w weekendy do lekarza falami, np. po posiłku, więc kilka osób może być przed nami.
Andrzej Piedziewicz: Jak to wygląda w innych miastach regionu?
Andrzej Zakrzewski: W Dobrym Mieście ten punkt jest w szpitalu, a w pozostałych miastach, tam gdzie te punkty były do tej pory. W nocy z 30 września na 1 października obowiązują stare miejsca.
Andrzej Piedziewicz: Niedawno centrala NFZ informowała o dodatkowych pieniądzach na IV kwartał.
Andrzej Zakrzewski: Te pieniądze już się pojawiły, one dotyczą też III kwartału, chodziło o zapłacenie za nadlimity.
Andrzej Piedziewicz: To będą oddzielne pieniądze, poza ryczałtem?
Andrzej Zakrzewski: Tak i to jest prawie 27 mln złotych.
Andrzej Piedziewicz: Skróci to kolejki na operacje?
Andrzej Zakrzewski: Zebraliśmy informacje w szpitalach, będą w stanie wyleczyć pacjentów w endoprotezie i zaćmie, a to dużo.
Andrzej Piedziewicz: Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zaapelował, by ograniczyć czas pracy lekarzy do 48 godz tygodniowo, pracownik standardowo pracuje 40 godzin tygodniowo. A lekarze?
Andrzej Zakrzewski: Zdarzają się sytuacje, gdy jest to kilkanaście godzin a bywa, że czas pracy sięga 80-90 godzin tygodniowo.
Andrzej Piedziewicz: A nawet ponad 100, był przykład lekarki, która zmarła, pracowała kilka dni non-stop.
Andrzej Zakrzewski: Na pewno ideałem byłaby praca w wymiarze etatowym. W Polsce mamy 2,2 lekarza na 10 tys mieszkańców. Nie jesteśmy na I miejscu w Europie w tym zakresie, to dotyczy też pielęgniarek.
Andrzej Piedziewicz: Dyrektor szpitala powiatowego w Iławie powiedziała na sesji rady powiatu, że ma wystarczającą liczbę lekarzy i pielęgniarek zakładając, że pracują znacznie dłużej. Gdyby te grupy pracowały na standardowych etatach, to zabrakłoby jej połowy personelu.
Andrzej Zakrzewski: Badaliśmy w zeszłym roku zatrudnienie pięlęgniarek i w normach się mieścimy. Co do lekarzy takich badań nie prowadziliśmy. Na pewno sytuacja byłaby lepsza, gdyby było więcej lekarzy w systemie, ale uczelnie medyczne zwiększają liczbę kształcących się studentów, np. w Olsztynie przyjęto o 100 osób więcej.
Andrzej Piedziewicz: Poczekamy przynajmniej kilka lat.
Posłuchaj rozmowy.
Autor/Redakcja: ASocha
