AI a rynek pracy. Na UWM zorganizowano konferencję o sztucznej inteligencji
Jak szukać pracy w zmieniającej się rzeczywistości i jak konkurować ze sztuczną inteligencją? To tematy, które były poruszane podczas konferencji Business Market – Olsztyn Innovation Day, zorganizowanej przez Fundację Think! oraz Fundację Citi Handlowy na Wydziale Nauk Ekonomicznych UWM.
Eksperci coraz częściej ostrzegają bowiem przed ryzykiem zanikania zawodów uważanych dotychczas za prestiżowe i dobrze płatne — choćby finansistów czy programistów, których coraz lepiej są w stanie zastępować zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji. Stąd pomysł na prelekcje i szkolenia dla studentów, związane zwłaszcza z rozwijaniem tzw. miękkich umiejętności.
To, co będzie myślę zawsze aktualne, to kompetencje społeczne, miękkie, które są potrzebne. Nawet jeśli pewne zawody znikną, to ludzie będą nadal ze sobą współpracować i różne rzeczy wspólnie kreować. I może w tym pomagać technologia, ale nie zastąpi człowieka
– przekonywała Anna Bichta, prezes fundacji Think!.
Rozwijanie wspomnianych kompetencji społecznych powinno też polegać na rozwijaniu umiejętności promowania się w mediach społecznościowych, np. tych poświęconych kontaktowaniu potencjalnych pracowników i pracodawców. I tu wciąż sprawdza się zasada, że na rynku pracy dobrze po prostu mieć znajomości.
Po pierwsze ważne jest to, żeby mieć dużą sieć kontaktów i żeby te kontakty przeradzały się w relacje, bo jeśli ludzie nas znają, to mamy zaliczony pierwszy krok w kontekście pokazania się światu. Druga kwestia to jest umiejętność sprzedaży swoich kompetencji, szczególnie że konkurencji mamy sporo – i to są i ludzie, i narzędzia czy rozwiązania AI
– powiedziała trenerka biznesu Justyna Jakubczyk.
Mimo wszystko młodzi ludzie są przekonani, że odnajdą się na rynku pracy.
Wiemy, że maszyny potrafią doskonale zastąpić człowieka, jednakże to nie jest w każdej dziedzinie. Wiemy też, że maszyny nie są nieomylne — zresztą tak samo jak i ludzie — ale to ludzie są od tego, żeby to sprawdzać i to ludzie naprawiają te maszyny, więc na szczycie tego wszystkiego i tak stoi człowiek
– uznał student zarządzania Dawid Kur.
Precyzyjne przewidzenie, jakie dokładnie zawody znikną w najbliższych latach, nie wydaje się możliwe.
Jesteśmy w bardzo, bardzo dynamicznym otoczeniu dzisiaj i być może trzeba będzie wziąć sprawy mocniej we własne ręce. Bill Gates powiedział, że za 10 lat nie będzie lekarzy i nauczycieli, więc sam się zaczynam zastanawiać nad sobą. Jesteśmy przed dużą rewolucją technologiczną – a w zasadzie w jej trakcie – a przed dużą rewolucją na rynku pracy
– dodał dr Tomasz Wierzejski, prodziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych UWM.
Według ubiegłorocznego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego rozwój sztucznej inteligencji może zagrażać w Polsce prawie 4 milionom pracowników.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: P. Jaguszewski