Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Agent Tomek mówi o wynoszeniu tajnych akt śledztw. „Chcę zostać świadkiem koronnym”
Tajne materiały ze śledztw były wynoszone do pokojów sejmowych – tak mówi Tomasz Kaczmarek znany jako „Agent Tomek”. Były funkcjonariusz CBA i poseł PiS w latach 2011-15 powiedział w Polskim Radiu 24, że zgadza się z wnioskami płynącymi z tzw. raportu Bodnara.
W dokumencie sporządzonym przez specjalny zespół prokuratorów wskazano na upolitycznienie śledztw w czasach rządów PiS.
Tomasz Kaczmarek mówił, że widział tajne dokumenty prokuratury w Sejmie.
Byłem świadkiem tego, że z prokuratury były wynoszone materiały o klauzuli ściśle tajne i przechowywane na przykład w pokojach sejmowych
– powiedział. Agent Tomek dodał, że politycy, którzy mieli dostęp do prokuratury i mogli kopie tych materiałów wynosić, byli przekonani, że nikt ich nie będzie sprawdzał.
Gość Polskiego Radia 24 powiedział, że spotkał się z praktyką opisaną przez zespół prokuratorów powołany przez Adama Bodnara. Wyjaśnił, że chodzi o awansowanie prokuratorów z niższego szczebla, którzy realizowali potem polityczne zlecenia. „Stawali się prokuratorami politycznymi Prawa i Sprawiedliwości, którzy prowadzili śledztwa na polityczne zamówienie” – powiedział. Jako przykład podał postępowanie w jego sprawie prowadzone przez białostocką prokuraturę.
Kaczmarek dodał, że w postępowaniu w Katowicach prokuratura wycofała akt oskarżenia przeciwko niemu. Przypomniał, że był oskarżany o pomawianie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika o popełnianie przestępstw. Dodał, że chce zostać świadkiem koronnym.
Prokuratura Okręgowa w Łodzi proceduje w kierunku ustanowienia mnie świadkiem koronnym, dzięki czemu będę mógł w sposób swobodny bez obaw, że ktoś będzie chciał wywrzeć na mnie jakieś naciski czy odwet, opowiedzieć prawdę, jak działało CBA pod rządami PiS
– powiedział w rozmowie z Polskim Radiem 24.
Tomasz Kaczmarek był agentem Centralnego Biura Antykorupcyjnego w latach 2006-2010. Brał udział między innymi w akcjach przeciwko posłance Beacie Sawickiej, Weronice Marczuk czy sprawie willi Kwaśniewskich. Kaczmarek został posłem PiS w 2011 roku. W 2013 roku zawieszono go w prawach członka klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Prokuratura prowadziła przeciwko niemu wiele śledztw między innymi dotyczących przekroczenia uprawnień, tworzenia fałszywych dowodów i składania fałszywych zeznań w śledztwie dotyczącym willi Kwaśniewskich. Wczoraj sąd zdecydował, że Tomasz Kaczmarek będzie wraz z kilkudziesięcioma innymi osobami sądzony w procesie stowarzyszenia Helper. Chodzi o oskarżenie wykorzystania do własnych celów środków przeznaczonych na działalność środowiskowych domów samopomocy.
Tomasz Kaczmarek uważa, że śledztwa w jego sprawie były prowadzone nierzetelnie i z politycznych pobudek. Byli współpracownicy popularnego agenta Tomka z Prawa i Sprawiedliwości oskarżają go o mówienie nieprawdy.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: IAR za PR24
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy