Bartosz Nowicki: w polityce trzeba rozmawiać z każdym

Fot. P. Getka

Gościem Porannych Pytań był Bartosz Nowicki – prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie i polityk Polski 2050. Wojciech Chromy rozmawiał o sytuacji politycznej ugrupowania oraz konkretnych działaniach funduszu, w tym nowych naborach i rekordowym wsparciu na usuwanie azbestu.

Gość Radia Olsztyn skomentował słabnące poparcie Polski 2050. Bartosz Nowicki przyznał, że nie uważa zakończenia projektu Trzecia Droga za główny powód spadków sondażowych. Jego zdaniem wpływ na to mogła mieć reakcja opinii publicznej na niedawne spotkanie Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim.

Myślę, że ten pierwszy powód, czyli rozpad Trzeciej Drogi czy zakończenie tego projektu nie miało aż tak dużego wpływu. Bez wątpienia, może nie samo nocne spotkanie, a to, co działo się po nim i narracja, która po nim nastąpiła, że jest to zdrada. Ja tak nie uważam. Rozmawiać należy z każdym

– podkreślił Nowicki.

Odnosząc się do ewentualnej rekonstrukcji rządu, Nowicki popiera działania premiera, ale zaznaczył potrzebę usprawnienia wewnętrznych podziałów odpowiedzialności.

To, co powinno się zmienić w rządzie na pewno, to branie odpowiedzialności przez danego koalicjanta za resort, który został mu powierzony w całości, a nie tak jak obecnie, gdzie minister musi negocjować z wiceministrami z innych ugrupowań

– dodał.

Od 15 lipca wznowiono przejściowy nabór w ramach programu Czyste Powietrze – skierowany do osób, które jeszcze przed zawieszeniem programu wymieniły źródło ciepła na gazowe, ale nie zdążyły złożyć wniosku.

Wszystkie osoby, które jeszcze nie złożyły takiego wniosku, a wymieniły źródło ciepła na gazowe, mogą go złożyć w ciągu trzech miesięcy od uruchomienia, czyli do 15 października tego roku

– tłumaczył prezes funduszu.

Dodał również, że rząd powołał międzyresortowy zespół, który pracuje nad pomocą dla osób poszkodowanych w poprzednich edycjach programu, szczególnie seniorów.

Fundusz przeznaczył w tym roku rekordowe 4 mln zł na usuwanie azbestu, a umowy mają zostać podpisane z 56 gminami regionu. Nowicki zaznaczył, że to pozytywny trend, choć problem wciąż jest poważny.

Azbestu naprawdę jest jeszcze dużo. Powinniśmy azbest usunąć do 2032 roku. W obecnym tempie, jeżeli Fundusz Ochrony Środowiska przeznaczałby co roku taką kwotę, to niestety dalej się nie wyrobimy

– podkreślił.

Dodał również, że niektóre gminy nie składają wniosków, bo mieszkańcy nie zgłaszają zapotrzebowania – a część z nich odkłada decyzję, licząc na czas do 2032 roku.

Posłuchaj rozmowy Wojciecha Chromego

Redakcja: M. Rutynowski