Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Szykują się duże zmiany w polityce senioralnej. „Trzeba ich otoczyć najlepszą opieką”
Zamiast wielkich molochów małe, rodzinne domy lub opieka sąsiedzka. To to zmiany, które szykuje rząd w polityce senioralnej.
Chodzi o to, by seniorów traktować podmiotowo i otoczyć ich najlepszą opieką. W Ministerstwie Rodziny Polityki Społecznej trwają prace nad tzw. deinstytucjonalizacją. Urszula Jędrychowska, wicedyrektor wydziału polityki społecznej w urzędzie wojewódzkim w Olsztynie wyjaśnia, że chodzi o tworzenie małych, rodzinnych domów opieki.
Deinstytucjonaliza oznaczy odchodzenie od funkcjonowania, czy też tworzenia dużych domów pomocy społecznej i pozostawianie seniorów w środowisku rodzinnym. Polega to na rozwoju usług społecznych i zdrowotnych na poziomie gminy. To też tworzenie form wsparcia dziennego w środowisku zamieszkania np. usługi opiekuńcze, asystent osobisty osoby niepełnosprawnej, mieszkania wspomagane, ośrodki wsparcia, w tym także specjalistyczne, usługi transportowe i inne.
W Olsztynie odbyła się konferencja z udziałem przedstawicieli samorządowych rad seniorów oraz olsztyńskiej delegatury Obywatelskiego Parlamentu Seniorów.
Za tworzeniem mniejszych domów opieki optują sami seniorzy, co potwierdza Halina Rusiecka, przewodnicząca gminnej rady seniorów w Srokowie.
Byłoby cudownie, gdyby były rodziny, domy dostosowane i mogły jednocześnie zajmować się 2, 3, a maksymalnie 4 seniorów. Wtedy można dać im komfort i poczucie, że są zaopiekowani, będą mieli pomoc medyczną i będą faktycznie szczęśliwi w tym miejscu.
W ustawie zostanie także określona i uregulowana tzw. opieka sąsiedzka, gdzie opiekunem może być zarówno ktoś z rodziny jak i sąsiad. To zdaniem Stanisława Walczaka, sekretarza olsztyńskiej delegatury Obywatelskiego Parlamentu Seniorów bardzo dobra decyzja.
Nie wszyscy ludzie są otwarci na rozmowy z osobami zewnętrznymi. Raczej zamykają się w swoich własnych domach. Sąsiedzi są istotną rzeczą, żeby patrzeć, widzieć i informować odpowiednie służby. Instytucje, które zostały powołane, są mało aktywne ze względu na koszty ich utrzymania.
Ustawa przewiduje odpłatność za tzw. opiekę sąsiedzką.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy