Co można zyskać spłacając kredyt przed terminem?
Jak dobrze wiadomo banki chętnie udzielają kredytów, aby pozyskać nowych klientów. Jeżeli uda nam się spłacić go przed czasem, możemy liczyć na lepsze warunki. Co zrobić po pobraniu kredytu długoterminowego i jak wyjść na tym korzystnie?
Jak przebiega cały proces odzyskiwania swojej prowizji bankowej?
Biorąc kredyt gotówkowy warto wiedzieć, iż przy spełnieniu pewnych warunków przysługuje nam zwrot prowizji bankowej. Aby go otrzymać, na samym wstępie warto udać się do kancelarii prawnej wraz z dokumentami tożsamości, jak i zabranie umowy kredytowej z danego banku. Głównym celem nie jest doprowadzenie do sporu między placówką, a osobą fizyczną, ponieważ rozprawa w sądzie może ciągnąć się przez wieki, z czego obie strony nie będą zadowolone. Generalnie w ciągu 45 dni jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie jest możliwość odzyskania swoich pieniędzy. Jak to wygląda? Przez pierwsze 14 dni przebiega proces reklamacji, natomiast kolejne 30 dni to jest okres banku w którym powinien zwrócić Twoje pieniądze, przy wyborze prawnika bardzo ważna jest jego przeszłość jeśli chodzi o pracę w zawodzie, ponieważ dobrze napisany wniosek praktycznie nie może być odrzucony przez bank gdzie pobieraliśmy pożyczkę czy wyżej wspomniany kredyt długoterminowy.
Jakie są zalety korzystania z porad i usług profesjonalistów?
Prawne aspekty zawierania umów z bankami warto powierzyć specjalistom w swojej dziedzinie. Pierwszą zaletą takiego wyboru jest zdecydowanie wygoda i komfort psychiczny – dzięki takim usługom nie musimy spędzać wielu godzin w internecie bądź bibliotece i szukać paragrafów czy artykułów, które pomogą nam wydostać się z opresji. Kolejną bardzo ciekawą rzeczą jest brak wstępnych opłat za konsultacje, przy odpowiednim wyborze kancelarii po analizie wstępnej nie musimy wyciągać gotówki ze swojego portfela, a jeśli prawnikom uda się odzyskać pieniądze wtedy dopiero możemy opłacić ich ciężką pracę. Jeśli chodzi samych prawników to jak najbardziej można odwiedzić stronę https://www.czerwona-skarbonka.pl/zwrot-prowizji-bankowej/
Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że współpracują z jedynymi z najlepszych prawników w Polsce, którzy mają za sobą wiele podobnych spraw, które kończyły się pozytywnym rezultatem dla osoby fizycznej. Kancelarie z wyżej podanego linku kierują się zasadami etycznymi, a co najważniejsze nie ma potrzeby, aby twoja sprawa toczyła się przez kolejne pięć lat, w dziewięćdziesięciu procent przypadków można śmiało powiedzieć, iż rozprawy kończą się po 45 dniach od zawitania do odpowiedniej placówki.
Jak szybko odzyskać prowizję bankową?
Na wstępie trzeba zacząć od tego, że podobne sprawy mają dość często miejsce w naszym kraju i jak najbardziej trzeba walczyć o swoje pieniądze. Jeśli chcesz działać w pojedynkę to droga nie jest usłana różami, ponieważ takie instytucje jak banki na swoim czele mają dziesiątki osób, które zrobią bardzo dużo aby odbić twoje argumenty, jeśli nie posiadamy doświadczenia w składaniu formalnych pism takiego typu, nie ma najmniejszego sensu iść na wojnę z bankiem samemu, jedyne co możemy uzyskać to złe odebranie naszego pisma przy czym najeść się dużej ilości nerwów. Warto więc zaufać specjalistom, którzy mają za sobą doświadczenie w podobnego rodzaju sprawach bądź w identycznych i z pewnością zapewnią nam fachową pomoc.
Kto może starać się o zwrot prowizji bankowej?
O zwrot tak naprawdę może ubiegać się każdy kto wziął kredyt gotówkowy po 2012 roku. Do ubiegania się o zwrot swojej prowizji mają prawo również osoby, które wzięły kredyt powyżej 255 550 tysięcy złoty, ponieważ dopiero wtedy możemy mówić o kredycie konsumenckim. Jeśli posiadamy kredyt hipoteczny istnieje także możliwość odzyskania swoich pieniędzy tylko wtedy gdy spłaciliśmy kredyt przed 11 września 2019, a pobraliśmy go nie wcześniej niż 22.07.2017. Jest to bardzo krótki okres na spłatę kredytu, ale jest tak ponieważ właśnie 22 lipca weszła w życie nowa ustawa o kredycie hipotecznym. Jeżeli należysz do grona takich osób, warto zawalczyć o swoje prawa i otrzymać swój zwrot prowizji bankowej.
