Społecznicy mówią nie likwidacji ginekologii i porodówki w szpitalu miejskim w Elblągu. „Jeśli się nie sprzeciwimy to stracimy oddział”

Ratujmy szpital, jeśli nie sprzeciwimy się likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego to go stracimy – apelują organizatorzy sprzeciwu wobec planów dyrekcji Szpitala Miejskiego w Elblągu.

Od 1 stycznia przyszłego roku porodówka i oddział kobiecy ma być tylko jeden, w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. W zamian, szpital przy ulicy Żeromskiego ma dostać pediatrię.

Społecznicy broniący szpitala zawiązali nieformalną grupę. Ich celem jest „niedopuszczenie do degradacji placówki”. Jak piszą w mediach społecznościowych: decyzja władz miasta doprowadzi do zadłużania i upadku szpitala. Ich zdaniem kobiety mają mieć możliwość wyboru, gdzie na świat mają przyjść ich dzieci, i gdzie mają się leczyć, jeśli będzie taka potrzeba.

Powstała petycja Nie dla likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego w Szpitalu Miejskim w Elblągu, pod którą każdy może się podpisać. Jest ona dostępna w internecie.

To nie jest jedyny sprzeciw. W połowie września rodzice młodych pacjentów zaprotestowali przeciw likwidacji pediatrii w szpitalu przy ul. Królewieckiej. Oficjalnej umowy o przenosinach jeszcze nie ma. Formalności zamkną decyzje rad społecznych, właścicieli czyli miasta i samorządu województwa, a na koniec dyrektorów placówek.

Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy