Kresowe tradycje na Warmii i Mazurach. Kaziuki-Wilniuki dotarły do Olsztyna
Uwikłani w historię – to tytuł spotkania, które zorganizował Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie podczas drugiego dnia 36. edycji Kaziuków-Wilniuków.
Prelegenci przybliżyli młodzieży licealnej historię kresów.
W mojej rodzinie tradycja jest kontynuowana. Te tradycje, które przetrwały wiążą się, przede wszystkim, z kulturą kulinarną. Bardzo dużo potraw uznajemy „za swoje”, a tak naprawdę przybyły z repatriantami ze wschodu
– przyznaje badaczka XIX-wiecznych ziem litewsko-białoruskich, kresowianka Maria Korybut-Marciniak.
Hasło spotkania z młodzieżą jest nieprzypadkowe. Wszyscy uczestnicy są uwikłani w tę historię. Niektórzy zawodowo, inni życiowo
– podkreśla historyk Piotr Bojarski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Ziemi Wileńskiej.
Krzysztof Rutkowski – nauczyciel V Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie i członek Towarzystwa Miłośników Wołynia i Polesia podkreśla, że wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie jest bardzo istotna.
Chciałem przekazać młodzieży, żeby nie popełnili tego samego błędu, który popełniłem ja. Miałem wspaniałego dziadka i z nim w ogóle nie rozmawiałem o jego życiu. Zajmował się wspaniałymi rzeczami. Dopiero mój ojciec przekazał mi o dziadku mnóstwo informacji. Gdybym je usłyszał bezpośrednio od dziadka byłyby one z pewnością inaczej zapisane w pamięci
– przyznaje Krzysztof Rutkowski.
Tegoroczne spotkania 36. Kaziuków-Wilniuków odbywają się w pięciu miastach regionu: Lidzbarku Warmińskim, Kętrzynie, Bartoszycach, Szczytnie i Olsztynie.
Autor: P.Świniarski
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy/A. Dybcio