Ulgi dla mieszkańców czy dyskryminacja kierowców? Wojewoda podjął decyzję
Parkingowa dyskryminacja kierowców spoza Olsztyna – niezgodna z prawem. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał rozstrzygnięcie nadzorcze uchylające część uchwały o olsztyńskiej Strefie Płatnego Parkowania.
Rada Miasta Olsztyna w listopadzie ubiegłego roku przyjęła uchwałę, która wprowadza dwie podwyżki opłat – w lutym i w lipcu bieżącego roku. Ta druga podwyżka miałaby jednak dotknąć tylko kierowców spoza Olsztyna – ci, którzy płacą podatki w Olsztynie, mieliby płacić stawki, które wejdą w życie w lutym. Ale właśnie ten zapis uchylił teraz wojewoda warmińsko-mazurski – ze względu na niezgodność z przepisami ogólnopolskimi.
Prawo o drogach publicznych nie przewiduje przyznania ulg według kryterium przyjętego przez Radę Miasta Olsztyna. Prawo zwyczajnie na to nie pozwala. Można powiedzieć, że ta ulga, którą chciała przyznać Rada Miasta Olsztyna, była de facto fikcyjna
– tłumaczy Krzysztof Guzek, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego.
To oznacza, że obie podwyżki obejmą wszystkich kierowców. Czy w tej sytuacji Rada Miasta zmieni swoją uchwałę? Przewodniczący Rady Robert Szewczyk z PO wciąż przekonuje, że opłaty w strefie powinny rosnąć.
Podwyżki wynikają z tego, że widzimy po parkingach, że są one zapełnione, czyli obecne opłaty nie spełniają swojej roli, bo nie ma rotacji miejsc parkingowych
– tłumaczy Robert Szewczyk.
Innego zdania jest ratuszowa opozycja, która uważa, że w ogóle nie powinno dojść do podwyżki opłat w strefie.
My takiego rozwiązania od początku nie popieraliśmy, tym bardziej w kontekście Olsztyna jako miasta turystycznego, jeśli mamy być otwarci na turystów, gości, czy także osoby, które studiują w naszym mieście
– mówi szef klubu radnych PiS Radosław Nojman.
Teoretycznie Rada Miasta może jeszcze wejść w spór sądowy z wojewodą i zaskarżyć rozstrzygnięcie nadzorcze do sądu administracyjnego. Czy to zrobi – decyzja jeszcze nie zapadła.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio
