Opublikowany 28 listopada 2019
Aktualności, Jeden na Jednego

Kandydaci w wyborach prezydenckich i kolejna kadencja wojewody warmińsko-mazurskiego. Obejrzyj Jeden na jednego

Jeden na Jednego, czyli starcie polityka opozycji z politykiem partii rządzącej. Gośćmi Marka Lewińskiego w audycji byli:

Jarosław Słoma – Platforma Obywatelska
Marcin Kazimierczuk – Prawo i Sprawiedliwość

Temat 1:

Wiadomo, że kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich będzie aktualny prezydent Andrzej Duda. Co z jego rywalami? W sondażu IBRIS dla Interii 46 proc. badanych uznało, że kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta powinna zostać Małgorzata Kidawa-Błońska. Prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka wskazało 14,5 proc. respondentów. Głosowanie w prawyborach KO zaplanowano na 14 grudnia. Z kolei rada naczelna PSL zapowiedziała, że PSL jest gotowe wystawić kandydata na prezydenta i tym kandydatem jest Kosiniak-Kamysz. Zarazem Rada zaapelowała o zorganizowanie prawyborów w całej opozycji. Kandydat Lewicy na prezydenta powinien być znany na początku grudnia. W prawyborach kandydata na prezydenta wybierze też Konfederacja. Ostatecznie wystartuje 9 osób: Janusz Korwin-Mikke, Grzegorz Braun, Krzysztof Bosak, Jacek Wilk, Konrad Berkowicz, Artur Dziambor, Paweł Skutecki, Krzysztof Tołwiński i Magdalena Ziętek-Wielomska. Kto i dlaczego ma największe szanse?

Temat 2:

Decyzją premiera Artur Chojecki pozostanie na stanowisku wojewody. Podsumowując cztery lata pracy mówił, że na Warmii i Mazurach widać, jak działają rządowe programy społeczne. Udało się, jeśli nie zlikwidować, to w znacznym stopniu ograniczyć skrajne ubóstwo u dzieci. „Do tej pory nie miałem powodów do narzekania” – tak wojewoda ocenił dotychczasową współpracę z samorządami. Formalnie Artur Chojecki nie został ponownie nominowany na stanowisko wojewody, ale nigdy go nie stracił, bo premier Mateusz Morawiecki, po odwołaniu rządu, nie przyjął jego rezygnacji. Artur Chojecki jest wojewodą warmińsko-mazurskim od 4 lat. Wcześniej był radnym sejmiku województwa, był też dyrektorem biura senatorskiego Jerzego Szmita.