Celnicy wypowiedzieli wojnę właścicielom automatów do gier. Funkcjonariusze weszli do lokalu przy użyciu łomów

Funkcjonariusze KAS zrobili nalot na nielegalne punkty hazardowe w Olsztynie, fot. KAS

Kilkanaście automatów zarekwirowali funkcjonariusze KAS podczas nalotu na 3 punkty hazardowe w Olsztynie.

W poniedziałek wieczorem, w jednym momencie pod punktami z nielegalnymi automatami na ul. Bałtyckiej, Boenigka oraz Grunwaldzkiej pojawili się funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego oraz Delegatury olsztyńskiego UCS.

Zamknięte na elektromagnesy drzwi zostały otwarte przy użyciu łomów. W tego typu lokalach zazwyczaj bary odgrodzone są specjalnymi kratami. W jednym z takich punktów, mężczyzna za zakratowanym barem próbował utrudnić kontrolę. Jednak widząc zdecydowanie mundurowych i sprzęt umożliwiający siłowe otwarcie krat, zdecydował się otworzyć bar.

Na miejscu znaleziono sejf z gotówką oraz dokumentację świadczącą o dokonywanych wypłatach za wygrane na automatach, a także szereg zdjęć funkcjonariuszy, znanych z kontrolowania takich punktów. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że 4 automaty nie miały odpowiednich zezwoleń i działały nielegalnie. Sprawę przekazano do Działu Dochodzeniowo-Śledczego Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego.

Łącznie w trzech olsztyńskich lokali, wykryto 14 nielegalnych automatów oraz ponad 8 tysięcy złotych w gotówce.

Przypomnijmy, że w 2017 roku, warmińsko-mazurska służba celno-skarbowa zajęła ponad tysiąc automatów.

Źródło: KAS
Redakcja: A.Socha