Nowy sposób naliczania opłat w przedszkolach
50 tysięcy złotych kosztował program elektronicznej ewidencji pobytu dzieci w olsztyńskich przedszkolach. Zmiany w naliczaniu opłat będą obowiązywały od stycznia 2017 roku.
Rodzice się niepokoją, a dyrektorzy placówek uspokajają i mówią, że elektroniczny system naliczania opłat będzie korzystny zarówno dla rodziców jak i samych przedszkoli. Dotychczas rodzice wnosili opłaty z góry np. za grudzień płacili już w listopadzie. Ewentualne nadpłaty były rozliczane w kolejnym miesiącu. Teraz dzięki, wprowadzeniu elektronicznej ewidencji pobytu dzieci w przedszkolach za dany miesiąc będzie płaciło po jego zakończeniu. Po zmianach, opłata za styczeń będzie pobierana w lutym i co ważne opiekunowie zapłacą za rzeczywisty czas pobytu malucha. Będzie to możliwe dzięki czytnikom, które już teraz są montowane w przedszkolach.
Tak jak w wielu zakładach pracy przyjście do placówki trzeba będzie odznaczyć elektroniczną kartą na czytniku i tak samo zrobić przy wyjściu po odebraniu dziecka z przedszkola. Rodzice podchodzą do sprawy emocjonalnie. Dyrektorzy uspokajają i tłumaczą, że system będzie korzystny zarówno dla opiekunów przedszkolaków jak i placówek, które posługując się systemem usprawnią pracę.
Dyrektor Wydziału Edukacji w olsztyńskim UM Mariusz Badura wyjaśnia, że każde dziecko będzie miało przypisane dwie karty. Dodatkowo rodzice, którzy z różnych przyczyn zapomną zabrać ze sobą magnetycznego dokumentu, będą mogli zarejestrować pobyt dziecka w przedszkolu przy pomocy specjalnego numeru PIN. Elektroniczny system ewidencji pobytu dziecka w przedszkolu jest jednym z wielu elementów zmiany funkcjonowania olsztyńskich placówek. Kolejnym krokiem będzie stworzenie platformy internetowej, dzięki której rodzice o opłatach będą powiadamiani przez SMS lub mail.
Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej
(grab/podbiel)