Dla jednych to czajnik, a dla innych…
Rzeźba zatytułowana Czajnik autorstwa Katarzyny Mikłasz podzieliła mieszkańców Mrągowa. Jedni widzą w niej dzieło sztuki, inni przyrodzenie męskie.
24 rzeźby zdobią część rekreacyjną miasta nad Jeziorem Magistrackim. Powstały podczas realizacji projektu promocyjnego: Mrągowo – wyrzeźbione miasto.
Autorka spornej rzeźby – Katarzyna Mikłasz – to mrągowianka, która ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku. Rekomendował ją opiekun projektu, wybitny rzeźbiarz, prof. Adam Myjak.
Monument przedstawia czajnik, zniszczony przez żywioł ognia. Tymczasem kontrowersyjny kształt rzeźby tak zbulwersowała część mieszkańców, że zaczęli zbierać podpisy za usunięciem jej z parku.
Projekt promocyjny Mrągowo – wyrzeźbione miasto za prawie 600 tys złotych, został w 85 procentach dofinansowany z Unii Europejskiej.
Granitowy Czajnik powstał podczas drugiej edycji projektu, którego tematem były Cztery żywioły: ogień. Koszt spornej rzeźby to 18 tysięcy złotych, z czego miasto zapłaciło ze swojego budżetu 2,5 tysiąca złotych.
W Mrągowie była Dorota Grzymska – posłuchaj
(dgrzym/łw)