Radiowóz
Pożar kościoła w Zagajach
90 strażaków z trzech powiatów gasiło pożar kościoła w podbraniewskich Zagajach. Ogień wybuchł na poddaszu świątyni. Spłonęło około 200 metrów kwadratowych powierzchni poddasza kościoła i plebanii. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
Ogień i gęsty dym zauważono przed godziną 7.00. Na miejsce przybyli strażacy z Braniewa, ochotnicy z gminy Lelkowo i gmin sąsiednich. Wkrótce wspierali ich strażacy z powiatów lidzbarskiego i bartoszyckiego.
Pierwszą osobą, która przystąpiła do gaszenia, był miejscowy proboszcz, ks. Jakub Ilczuk, który jest jednocześnie strażakiem-ochotnikiem.
W ratowanie mienia kościoła i plebanii zaangażowali się parafianie, którzy wynieśli ławki i wyposażenie. Kościół jest ubezpieczony, dlatego jest szansa na wypłatę odszkodowania. Rozmiar zniszczeń jest jednak duży. Mówi starszy kapitan Krzysztof Pardo, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie:
Pożar ugaszono po godzinie. W kościele pozostali jeszcze strażacy, którzy zajęli się zabezpieczeniem pogorzeliska, pracami rozbiórkowymi i pomogli przy pokryciu dachu folią. Jak mówi proboszcz kościoła w Zagajach, to tylko tymczasowe zabezpieczenie, potrzebny jest jak najszybszy remont. Dlatego ruszy zbiórka pieniędzy, gdyż mała parafia nie poradzi sobie sama z pokryciem kosztów. (wandrea/as)
Zdjęcia Wojciech Andrearczyk