Robotnicy leśni zostali podpaleni?
Niewykluczone, że z powodu porachunków dwaj pracownicy leśni z gminy Pasym trafili z poważnymi poparzeniami do szpitali.
Mężczyźni pracowali przy wycince drzew między Grzegrzółkami i Ruskiem Wielkim w powiecie szczycieńskim. Jednego z poparzonych robotników znalazł kierowca, który tamtędy przejeżdżał. Mężczyzna doczołgał się do drogi szukając pomocy. Kilkadziesiąt metrów dalej, w głębi lasu, odnaleziono drugiego robotnika, który był nieprzytomny. Obaj mają poparzone całe ciała. Są w szpitalach w Olsztynie i Łęcznej.
Prokuratura Rejonowa w Szczytnie prowadzi w tej sprawie śledztwo – powiedział Radiu Olsztyn szef prokuratury w Szczytnie Artur Choroszewski:
Poszkodowani to 54-latek i jego 22-letni kolega, mieszkańcy Grzegrzółek i Ruska Wielkiego. (grab/as)