Zatrucie tlenkiem węgla w Mrągowie. Dwoje dzieci trafiło do szpitala

Do szpitala w Mrągowie na obserwację trafiło dwoje dzieci – kilkumiesięczne niemowlę i dwulatek. Jak wstępnie ustalili strażacy, czad ulatniał się z piecyka gazowego w łazience.

Gdy służby przyjechały na miejsce, dwulatek był nieprzytomny. Strażacy podali mu tlen i gdy chłopca zabierało pogotowie ratunkowe, był już przytomny.

Tlenek węgla nazywany jest cichym zabójcą, bo go nie czuć i nie widać. Objawy zatrucia to m.in. bóle głowy, płytki oddech, obniżenie ostrości widzenia czy utrata przytomności.

Strażacy przypominają, że warto zaopatrzyć się w czujniki czadu. Pamiętajmy, że takie urządzenia trzeba montować w odpowiednich miejscach i powinni to robić specjaliści.

Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Dybcio