Wojciech Maksymowicz: Udoskonalamy metody testowania na koronawirusa, będzie można to robić bez wychodzenia z samochodu
Prof. Wojciech Maksymowicz. Fot. Przemysław Getka
O możliwości prowadzenia grupowych testów na obecność koronawirusa mówił w Porannych Pytaniach wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Wojciech Maksymowicz.
W rozmowie z Markiem Lewińskim prof. Wojciech Maksymowicz podkreślał, że pieniądze na udoskonalenie tej metody testowania otrzymał Instytut Biologii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk.
Codziennie spotykamy się z panią profesor Dobrzyń, która koordynuje badania nad tak zwanym pulowaniem. Jest to rzecz, którą postanowiliśmy, że będziemy wspierać jako program badawczy. Tą metodą można prowadzić badania nad materiałem pobranym od wielu osób. Za pomocą jednego testu możemy zbadać całą pulę.
Niedawno, wspomniana przez ministra prof. Agnieszka Dobrzyń informowała, że naukowcy są „gotowi do implementacji testowania grupowego”. Z takiego rozwiązania najpierw mogliby skorzystać studenci medycyny.
Nasze ustalenia działają, sprawdziliśmy je na 701 próbkach uzyskanych od pacjentów pozytywnie zdiagnozowanych na obecność wirusa SARS-CoV-2. Wyniki są jednoznaczne: testowanie zbiorowe jest odpowiedzią na zapotrzebowanie na powszechne testowanie
– podkreślała prof. Dobrzyń.
W kraju powstanie sieć szpitali covidowych z trzema poziomami, będzie też więcej punktów do testowania bez wychodzenia z własnego samochodu.
Badania skoncentrują się na lokalizowaniu ognisk epidemii. Pacjent z objawami infekcji będzie zgłaszał się do POZ-u i to lekarze pierwszego kontaktu będą kierować pacjentów na testy. Tak w skrócie wygląda nowa strategia walki z pandemią w Polsce.
Jej założenia komentował w Porannych Pytaniach prof. Wojciech Maksymowicz, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, poseł Porozumienia z Warmii i Mazur.
Nie doszło do wyczerpania zdolności służby zdrowia, bo wtedy jest dramat. W związku z tym, w tej chwili nie ma powodu utrzymywać tej samej wąskiej struktury. Z pewnością trzeba natomiast zejść niżej do bezpośredniego kontaktu z chorymi, podejrzanymi o zakażenie i zaniepokojonymi. Od października, listopada spodziewamy się także zwiększenia zachorowań na grypę sezonową.
Prof. Wojciech Maksymowicz wprowadzone zmiany ocenił pozytywnie, stwierdził jednak, że w Polsce powinno wykonywać się więcej testów na obecność wirusa SARS-CoV-2.
Posłuchaj rozmowy z Wojciechem Maksymowiczem
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za M.Lewiński
