Wojciech Maksymowicz opuszcza Porozumienie i przechodzi do koła Polska 2050
Fot. PAP/R. Guz
Dotychczasowy poseł Porozumienia prof. Wojciech Maksymowicz przechodzi do koła Polski 2050. W połowie kwietnia poseł odszedł z klubu parlamentarnego PiS.
– Do naszego składu dołącza wielki autorytet medyczny prof. Wojciech Maksymowicz – oświadczyła w czwartek szefowa koła parlamentarnego Polska 2050 posłanka Hanna Gill-Piątek. – Jako lekarz nie mogę zgodzić się na politykę prowadzącą do zapaści służby zdrowia – powiedział Maksymowicz.
Maksymowicz na konferencji Polski 2050 w Sejmie mówił, że po 40 latach pracy, jako lekarz, w interesie ludzi chorych i cierpiących nie może zgodzić się na politykę prowadzącą do zapaści służby zdrowia. – Taką zapowiada zurzędniczała, PR-owska koncepcja Polskiego Ładu – ocenił. Powiedział, że docenia wizję Polski 2050 ws. funkcjonowania służby zdrowia. Polski Ład nazwał „antyreformą”.
Wojciech Maksymowicz był dotychczas posłem Porozumienia, został wybrany do Sejmu z olsztyńskich list Prawa i Sprawiedliwości. Był też wiceministrem nauki. W listopadzie ubiegłego roku podał się do dymisji z funkcji rządowej, a w kwietniu bieżącego roku opuścił klub parlamentarny PiS. Krytykował działania rządu w związku z epidemią, ministerstwo zdrowia informowało zaś, że wyjaśnia sprawę rzekomych eksperymentów na płodach, którymi miał kierowca profesor Maksymowicz.
Nie mogę pogodzić się z akceptacją takich rozwiązań przez sygnatariuszy umowy podpisanej, popierającej tzw. Polski Ład. Głosy lekarzy, pielęgniarek, menadżerów ochrony zdrowia, samorządów zupełnie zostały pominięte. Szukając mądrych projektów politycznych, bliskie mi rozwiązania znalazłem w programie pod nazwą „Co po pandemii? Plan na zdrowie” Polski 2050 Szymona Hołowni
– wyjaśniał prof. Maksymowicz.
Takie wytłumaczenie nie przekonuje olsztyńskiej posłanki PiS Iwony Arent:
Argumenty, w których mówi, że Prawo i Sprawiedliwość nie słucha lekarzy, menadżerów są błędne, dlatego że Polski Ład był przygotowany na podstawie rozmów i konsultacji z lekarzami, pracownikami służby zdrowia i ich menadżerami. Po prostu profesor musiał znaleźć jakiś pretekst, sposób wytłumaczenia.
Poseł Michał Wypij, szef Porozumienia w okręgu olsztyńskim twierdzi, że odejście profesora Maksymowicza to dla niego decyzja smutna, ale zrozumiała:
Po ludzku rozumiem profesora Maksymowicza, bo wiem, że polityka haków prowadzona przez Prawo i Sprawiedliwości, a także polityka, jaką prowadził względem pana profesora chociażby przewodniczący PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit, która była odrażająca, odpychała pana profesora od Zjednoczonej Prawicy. I zapowiedzi w kontekście służby zdrowia, zaprezentowane w Nowym Ładzie, myślę że już przelały czarę goryczy.
Jerzy Szmit, szef PiS w okręgu olsztyńskim, nie zgadza się z tym zarzutem.
Poseł Maksymowicz, jeśli przejrzymy jego życiorys polityczny, jest osobą wybitnie niestabilną. Gdy już wchodził do jakiegoś ugrupowania, bo był elementem rozłamowym i podobnie było w Zjednoczonej Prawicy. Nie wiem, o czym mówi pan poseł Wypij, ale można stwierdzić jasno i jednoznacznie, że pan poseł Maksymowicz bardzo zawiódł i oszukał wyborów.
Sam profesor Wojciech Maksymowicz swoje odejście od Zjednoczonej Prawicy uzasadniał zapisami Polskiego Ładu.
fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz
Autor: A. Piedziewicz / Monika Zdziera (PAP)
Redakcja: Ł. Sadlak / K. Ośko
