Władze Elbląga niezadowolone z przeniesienia dowództwa 16. Dywizji do Olsztyna. Poseł Jerzy Wilk wyjaśnia skąd taka decyzja

Jerzy Wilk. Fot. K. Pakulnicki

Dowództwo 16. Dywizji Zmechanizowanej wróci do województwa warmińsko-mazurskiego, ale nie do Elbląga.

Podczas 100. urodzin dywizji, które obchodzone były w Bartoszycach, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że sztab dywizji ulokowany zostanie w Olsztynie. Spotkało się to z niezadowoleniem ze strony władz Elbląga, które liczyły, że dowództwo 16. Dywizji Zmechanizowanej wróci właśnie do tego miasta.

Na zarzuty prezydenta Witolda Wróblewskiego odpowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Wilk, który przypomniał że decyzja o ulokowaniu sztabu 16. Dywizji Zmechanizowanej w Białobrzegach zapadła w 2017 roku. Na złożoną interpelację otrzymał odpowiedź, że ze względów strategicznych nie jest wskazane, by dowództwa dwóch dywizji stacjonowały w jednym mieście.

W Elblągu stacjonuje dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód NATO. Szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział, że do końca roku sfinalizowane zostaną przenosiny dowództwa 16. Dywizji Zmechanizowanej z Białobrzegów do Olsztyna.

16. Pomorska Dywizja Zmechanizowana w Elblągu. Fot. archiwum 16. PDZ

Autor: J.Salmonowicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy