Wchodzenie na lód to igranie ze śmiercią!

Fot. Daniel Wojciechowski

Choć mróz na razie jest niewielki, są już pierwsze osoby, które próbowały wchodzić na lód. Dotyczy to przede wszystkim wschodnich powiatów województwa warmińsko-mazurskiego.

Policjanci ostrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte akweny i apelują do rodziców, aby zwracali uwagę na to, gdzie bawią się ich dzieci.

Funkcjonariusze z Gołdapi patrolują różnego rodzaju akweny wodne, dzikie lodowiska czy ślizgawki. Przypominają też, że gdy lód się załamie należy zachować spokój, unikać gwałtownych ruchów i starać się wydostać z wody, ostrożnie podciągając się na rękach, a po wyjściu z wody – poruszać się do brzegu w pozycji leżącej.

W lodowatej wodzie człowiek może przebywać kilka minut. Potem grozi wychłodzenie.

Kiedy zauważymy osobę tonącą, trzeba najpierw zadzwonić na numer alarmowy 112. Żeby pomóc jej, należy się podczołgać i spróbować podać długi szalik albo gałąź – nigdy nie łapać za ręce.

Autor: K.Kantor za KWP Olsztyn
Redakcja: Ł.Węglewski