W Olsztynie rozpoczyna się Puchar Świata w siatkówce plażowej. Polska para jest jednym z faworytów

Grand Slam 2016.Fot. M. Świniarski

Dziś w Centrum Rekreacyjno Sportowym UKIEL rozpocznie się turniej z cyklu Pucharu Świata w siatkówce plażowej – 4-gwiazdkowy World Tour.

Do stolicy Warmii i Mazur przyjechały już najlepsze pary kobiece i męskie, które przetestują swoją formę przed Mistrzostwami Świata. A te odbędą się tydzień później w Wiedniu.

Dzisiaj od samego rana granie rozpoczną panie w turnieju kwalifikacyjnym. Turniej główny panów rozpocznie się w piątek.

Jednym z faworytów do medalu będzie duet mający wiele wspólnego z Warmią i Mazurami, a konkretnie z Iławą – Maciej Rudol/Jakub Szałankiewicz. Bardziej doświadczony „Szałan” celuje bardzo wysoko:

Chcielibyśmy zdobyć medal. W tym roku już jeden zdobyliśmy. Z Maćkiem jesteśmy nową parą, ale z turnieju na turniej gramy coraz lepiej. Zdajemy sobie jednak sprawę, że w tym roku nasze wyniki są w kratkę – bardzo dobre występy przeplatamy słabszymi. Nasz poziom jednak cały czas rośnie.

Ostatni turniej nie należał do najszczęśliwszych dla polskiej pary, ale przed turniejem w Olsztynie Jakub Szałankiewicz jest dobrej myśli.

Na turnieju w Chorwacji zajęliśmy 5 miejsce i nasze apetyty wzrosły. Niestety, szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię – w Gstaad nie przeszliśmy kwalifikacji. Było to po części spowodowane moją kontuzją, ale teraz jest już wszystko dobrze. Liczę na naprawdę dobry wynik.

-powiedział Jakub Szałankiewicz.

Wcześniej urodzony w Staszowie siatkarz grał w parze z Michałem Kądziołą. Doświadczony zawodnik nie chce jednak porównywać poprzedniego partnera z obecnym:

Zarówno Michał jak i Maciek mają swoje plusy i minusy. Od oceniania jest trener. Cieszę się, że polska siatkówka idzie do przodu. Teraz mamy już 4 pary w turnieju głównym. Zdobywamy coraz częściej medale i z tego się cieszymy.

Posłuchaj rozmowy z Jakubem Szałankiewiczem.

Autor: P. Świniarski
Redakcja: A. Dybcio