Opublikowany 11 września 2017
Aktualności, Bliższe Spotkania

W Bliższych Spotkaniach o działkach, działkowcach i altankach, które wielkością znacznie przekraczają dopuszczalne normy budowlane

Fot. Łukasz Węglewski

Gościem Izabeli Malewskiej byli: prezes warmińsko-mazurskiego Związku Działkowców w Olsztynie Czesław Wojsław i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Aleksander Lachowicz.

Czesław Wojsław wyjaśniał, co zrobić, by zostać działkowcem?

W myśl ustawy, o Rodzinnych ogrodach działkowych z 13 grudnia 2013 roku, ogrody działkowe są dla ludzi z miast i gmin. O działkę można się starać jeżeli są wolne tereny. Od 1990 roku takich wolnych terenów praktycznie nie ma, czyli trzeba nabyć działkę od kogoś.

Kupując działkę należy wycenić nasadzenia na niej. Następnie trzeba iść do notariusza i przenieść te nasadzenia aktem notarialnym. Wówczas stajemy się właścicielami nasadzeń, ale nie gruntu. Z taką umową notarialną przychodzi się do Zarządu ogrodów działkowych i składa deklarację Polskiego Związku Działkowców. Na deklaracji jest klauzura, że każdy działkowiec będzie przestrzegał statutu i regulaminu – jest to podstawowa zasada przyjęcia na członka. Następnie Zarząd podpisuje z działkowcem umowę dzierżawy.

Jaką altanę można zbudować na takiej działce? – wyjaśnia Czesław Wojsław

Działkowiec musi napisać wniosek do zarządu i po wyrażeniu zgody przez zarząd może zacząć budowę. Przepisy mówią, że powierzchnia altanki ogrodowej nie może przekraczać 35 metrów kwadratowych plus 12 metrów tarasu. Wysokość przy dachu płaskim może wynosić do 4 metrów, natomiast przy dachu dwuspadowym do 5 metrów. Taka altanka może być wybudowana z różnych materiałów dostępnych na rynku. Ma być estetyczna. Altanka nie może być podpiwniczona. Odległość od sąsiada powinna wynosić 3 metry. Można na takiej działce postawić także szklarnię, tunel foliowy, okna inspektowe. Natomiast całą infrastrukturę na terenie ogrodów działkowych powinien wybudować zarząd ogrodów.

Czy działkowcy przestrzegają tych norm? – mówi Czesław Wojsław

Około 90 procent działkowców przestrzega tych norm, ale zdarzają się budowle ponadnormatywne. Wówczas zarządy ogrodów mają obowiązek powiadomić o tym fakcie inspektora nadzoru budowlanego, który w razie stwierdzenia nieprawidłowości może wydać nakaz rozebrania takiej altanki lub przystosowania do tych 35 metrów kwadratowych.

Prezes warmińsko-mazurskiego Związku Działkowców w Olsztynie Czesław Wojsław. Fot. Ł. Sadlak

Kolejnym gościem Izabeli Malewskiej był powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Aleksander Lachowicz.

Aleksander Lachowicz wyjaśniał co grozi w razie stwierdzenia nieprawidłowości.

Jeżeli jest możliwość, że obiekt – wybudowany w trakcie obowiązywania nowej ustawy – można dostosować do obowiązujących przepisów, to nakazujemy przeróbkę. Można również zalegalizować samowolę, jeżeli jest wybudowana (gabarytowo) według przepisów. Niestety, jeżeli obiekt przekracza gabaryty i konstrukcja nie pozwala na dostosowanie wymiarów do obowiązujących przepisów, to nie ma takiej możliwości. Właściciel takiej altanki otrzymuje nakaz rozebrania budowli. Jednak te postępowania przeciągają się.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Aleksander Lachowicz dodaje, że niektóre ogrody działkowe przysparzają wiele kłopotów.

Największym problemem jest teren ogrodów „Oaza” w Gutkowie. Na 320 działek wydzielonych na uprawy na 257 altanki wybudowano niezgodnie z przepisami. Wszystkie miały przekroczone gabaryty. Część obiektów powstała według starej ustawy z 1974 roku i te są poza naszym działaniem. Z tymi obiektami musi się uporać sam zarząd.

Posłuchaj rozmów Izabeli Malewskiej

Rozmowa z Czesławem Wojsławem – cz. 1

Czesław Wojsław – 1