Upalnie, parno i burzowo. Czeka nas trudny tydzień
Będzie upalnie, parno, duszno i burzowo – ostrzega dyżurny synoptyk Wiesław Winnicki z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Białymstoku.
Pozostajemy w upalnym powietrzu. W ciągu najbliższych dni nic się nie zmieni. Temperatury prognozowane są w przedziale od 29 do 32, lokalnie 33 stopni C. Mogą pojawić się burze. Będzie nie dość, że gorąco, to jeszcze burzowo. Jest bardzo wysoka wilgotność powietrza – prawie 70 proc., dlatego to tak odczuwamy
– mówi Wiesław Winnicki.
Podczas tak upalnej i parnej pogody mogą wystąpić problemy zdrowotne – przyznaje doktor Tomasz Kardacz. Powinno się wypijać nawet 4 litry wody, bo obciążenie serca dodatkowymi czynnikami jak ciepło i wilgotność prowadzi do zaburzenia rytmu serca i niedotlenia.
Karol Dylewski z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku przestrzega wodniaków, by śledzili prognozy pogody i obserwowali niebo. W razie burzy radzi zwinąć żagle i udać się do najbliższego brzegu.
Młodszy brygadier Rafał Melnyk, oficer prasowy warmińsko-mazurskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej przypomina, że podczas burz należy zachować szczególną ostrożność.
Nie należy chować się pod drzewem ani metalowym masztem, zostawić i odejść od roweru, wyjść z wody. A jeśli jesteśmy świadkami porażenia kogoś piorunem, zadzwońmy po służby i sprawdźmy parametry życiowe.
Pogoda zmieni się dopiero z soboty na niedzielę. Do tego czasu musimy zachować szczególną ostrożność. Przede wszystkim unikać pełnego słońca i spożywać jak największe ilości wody mineralnej, uzupełniając elektrolity.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Niebojewska
