Opublikowany 2 października 2018
Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna

„Tu w Elblągu jesteśmy świadkami wzmocnienia wschodniej flanki NATO”. Szef MON przekazał Wielonarodowej Dywizji nowe wozy dowodzenia

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w Elblągu. Fot. J. Żukowski

Pułk wsparcia dowodzenia w Elblągu został oficjalnie przekazany w podporządkowanie Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód.

W uroczystościach, które odbyły się na terenie elbląskiej jednostki wziął udział minister obrony narodowej. Mariusz Błaszczak podkreślił, że Polska potwierdza swoją gotowość do realizacji zadań wynikających z postanowień szczytu NATO, który odbył się w Polsce.

To dzień, w którym potwierdzamy naszą gotowość polską i sojuszniczą do tego by bronić nasze ojczyzny (…) Dziś tu w Elblągu jesteśmy świadkami realizacji procesu wzmocnienia wschodniej flanki (…) Wielonarodowa Dywizja już niedługo rozpocznie proces certyfikacji. Ten proces zostanie zakończony razem z ćwiczeniami Anakonda. Jestem przekonany, że ten proces wypadnie korzystnie dla jednostki, która powstała, żeby wzmocnić system bezpieczeństwa Polski i Sojuszu

Mariusz Błaszczak

00:00 / 00:00

Podczas ceremonii szef MON oficjalnie przekazał jednostce wozy dowodzenia na podwoziu KTO Rosomak, które zostały wyposażone w najnowsze środki dowodzenia, systemy zabezpieczenia, sygnatury termalne czy kamuflaż wielospektralny.

Przekazałem siedem wozów dowodzenia. To pierwsza partia. Chciałbym, żeby te wozy trafiły także do innych jednostek Wojska Polskiego (…) To nowoczesny sprzęt, który robił furorę na targach obronnych w Kielcach. Daje on gwarancję tego, że system dowodzenia będzie przebiegał w sposób właściwy oraz gwarancję zabezpieczenia, kamuflażu i łączności. Pozwala on dowódcom na to, żeby mogli podejmować decyzje i w praktyce zadbać o bezpieczeństwo na wschodniej flance sojuszu

– podkreślił minister Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak

00:00 / 00:00

Wartość pojazdów o specjalnym przeznaczeniu to 80 milionów złotych. Szef MON zapowiedział, że będzie się starał by kolejne wozy sukcesywnie trafiały do pozostałych jednostek. Mają stać się wizytówką Wojska Polskiego.