Synoptycy ostrzegają przed burzami i ulewnym deszczem w całym kraju

Jak poinformował rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski, dziś strefa frontu atmosferycznego przesunie się nieco na zachód Polski.

Najbardziej niebezpiecznie będzie w pasie od Pomorza przez Wielkopolskę po Dolny Śląsk i Małopolskę, ale burze jednak mogą pojawiać się w całym kraju

– powiedział rzecznik IMGW.

Spodziewamy się opadów obfitych, krótkotrwałych, do 50 litrów wody na metr kwadratowy. Mogą również występować silniejsze porywy wiatru – do 75 kilometrów na godzinę oraz początkowo grad

Sytuacja pogodowa ustabilizuje się w piątek rano. Rzecznik IMGW dodał, że na wschodzie Polski obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem, tam temperatura maksymalna przekroczy 30 stopni Celsjusza.

Temperatura wzrośnie do 32 stopni, szczególnie na wschodzie Mazowsza oraz w okolicach Białegostoku

– powiedział Grzegorz Walijewski.

Ciepło również na Podkarpaciu – do 30 stopni. W centrum oraz na Warmii i Mazurach od 28 do 29 stopni, na zachodzie od 26 do 27, nad morzem – 22 stopnie i w obszarach podgórskich od 22 do 23 stopni.

W piątek upalne powietrze dotrze do centrum, natomiast w sobotę – na zachód kraju.

Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za IAR