Strażak zginął podczas ćwiczeń. Były komendant usłyszał wyrok

Fot. P. Getka

W Sądzie Okręgowym w Olsztynie zapadł wyrok w sprawie odwoławczej dotyczącej śmierci strażaka w jednostce Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie. Chodzi o tragiczne zdarzenie z czerwca 2018 roku.

23-letni strażak z Dobrego Miasta zginął podczas ćwiczeń na skokochronie. Oskarżony to były komendant jednostki – Szymon S., który za nakłanianie swoich podwładnych do składania fałszywych zeznań został przez kętrzyński Sąd Rejonowy skazany na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata.

Wyrok odczytał sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie – Karol Radaszkiewicz.

Sąd Okręgowy w Olsztynie po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2023 roku sprawy Szymona S. na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego i jego obrońcę od wyroku Sądu Rejonowego w Kętrzynie z dnia 20 października 2022 roku orzeka – utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

Siostra zmarłego strażaka, oskarżyciel posiłkowy – Justyna Roczeń przyznaje, że wyrok jest sprawiedliwy.

Pierwszy raz od prawie 5 lat mogę spokojnie spojrzeć w lustro nie zadając sobie pytania czy nie zawiodłam brata. Największą siłą naszej rodziny zawsze była miłość, a ona jest silniejsza od śmierci. Wszystko to, co robiliśmy, robiliśmy z miłości a nie z zemsty. To szczególnie chcę dzisiaj podkreślić. Wyrok uważam za sprawiedliwy i przede wszystkim bardzo ważny społecznie.

Oskarżony błędnie odczytał swoje kompetencje – powiedział podczas uzasadnienia sędzia Radaszkiewicz.

Z własnej woli się w to zaangażował. To był jego błąd zdaniem sądu. Wynikał z tego, że mylnie odczytał swoje obowiązki. Stąd takie, a nie inne rozstrzygnięcie.

Siostra zmarłego strażaka przyznaje, że zabrakło jej słowa „przepraszam” ze strony oskarżonego, którego dziś nie było na rozprawie.

Dla mnie jako osoby wierzącej jest to bardzo trudne. Przebaczenia można udzielić w momencie, kiedy ktoś żałuje za grzechy i za to co zrobił. Komendant do dzisiaj nas nie przeprosił i sądzę, że nie zamierza tego zrobić. Nie czuje się winny tego, że mój brat zginął i tego jak postąpił ze swoimi podwładnymi.

Wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie jest prawomocny.

Autor: P. Świniarski
Redakcja: A. Chmielewska