Strażacy wypompowują wodę z podtopionych miejsc. Na Żuławach stan ostrzegawczy

Akcja wypompowywania wody, fot Straż

Po przelotnych, ale miejscami ulewnych opadach deszczu, warmińsko-mazurscy strażacy wypompowywali wodę w 14 miejscach. Miejscami spadło 25 litrów wody na metr kwadratowy. Podtopione zostały posesje, piwnice i drogi.

Na Żuławach stan ostrzegawczy przekroczony jest w Żukowie na jeziorze Druzno, a alarmowy na rzece Wąskiej w Pasłęku. Już deszcze z początku tygodnia spowodowały znaczny wzrost poziomu wód na depresyjnych terenach. Ponieważ Bałtyk i Zalew Wiślany są mocno wypełnione, wody nie ma gdzie odpompować.

Teraz wszystko zależy od szczelności wałów. Tymczasem ich konstrukcje są miejscami uszkodzone przez bobry. Na naprawę wałów przeciwpowodziowych na Żuławach rząd przeznaczył prawie milion dwieście tysięcy złotych.

Autor: PKarpiszen
Redakcja: ASocha