Aktualności, Aplikacja mobilna
Stan licznika pod kontrolą i więzienie za jego „przekręcenie”. Weszły w życie surowe kary dla oszustów samochodowych
Za „przekręcenie” licznika w samochodzie będzie można trafić nawet na 5 lat do więzienia. Weszły w życie przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości zmiany w Kodeksie karnym. Pozwolą one ukrócić oszukańczy proceder cofania liczników w używanych autach.
Samochodowi kanciarze, a także ich pomocnicy, byli dotąd praktycznie bezkarni. Konsekwencje bezradności państwa wobec takiego procederu ponosili klienci przepłacający za samochód „po przejściach” lub wręcz nie nadający się do jazdy. Ofiarą oszustów padali nieświadomi nabywcy, którzy na zakup wymarzonego pojazdu wydawali często ostatnie oszczędności.
Wojna wypowiedziana oszustom
W myśl obowiązującej nowelizacji za każde „przekręcenie” licznika będzie grozić kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. Dotyczy to zarówno zlecającego oszustwo, jak i np. mechanika w warsztacie. Dotąd trudniono się takim procederem bez narażania się na karę, co więcej niektóre warsztaty wręcz oferowały taką „usługę”.
Sama zapowiedź wprowadzenia sankcji karnych za cofanie liczników spowodowała, że z Internetu zaczęły znikać ogłoszenia o „zmianie wskazań liczników”, a z dotychczasowej działalności wycofują się firmy sprzedające urządzenia do „korekty” liczników.
Stan licznika pod kontrolą
Ustawa z 15 marca 2019 r. przewiduje również, że przy każdej kontroli policja, Straż Graniczna, Inspekcja Transportu Drogowego, Żandarmeria Wojskowa i służby celne będą mogły spisywać aktualny stan licznika kontrolowanego samochodu. Te dane trafią do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W ten sposób można będzie porównywać kolejne odczyty i łatwiej wykrywać oszustów.
Do ewidencji trafią też informacje ze stacji kontroli pojazdów o wymianie licznika i jego przebiegu w chwili odczytu przez diagnostę. Do tej pory stacje przekazywały do ewidencji jedynie stan licznika odczytany podczas obowiązkowych przeglądów technicznych pojazdów. Zmiany w tym zakresie wejdą w życie później niż przepisy karne, od 1 stycznia 2020 r.
Tak jak w Europie Zachodniej
Podobne rozwiązania funkcjonują od dawna w państwach Europy Zachodniej. W Niemczech za fałszowanie wskazań licznika przebiegu kilometrów w samochodzie można dostać 5 lat więzienia. W Austrii rok więzienia grozi za fałszowanie danych technicznych pojazdów. Francuskie prawo przewiduje 2 lata więzienia za zmianę wskazań licznika przebiegu, a w Czechach każda ingerencja w stan licznika grozi rokiem więzienia i przepadkiem samochodu.
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za PAP