Sprawca potrącenia na wolności. Rodzina apeluje: chcemy sprawiedliwości
Fot. KPP Ostróda
27-latek, który w wielkanocny poniedziałek w Małdytach wjechał w idącą chodnikiem rodzinę, wciąż jest na wolności, a poszkodowani w wypadku szukają finansowego wsparcia na leczenie i prawnika.
Kierowca od 7 lat ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. W dniu wypadku miał we krwi prawie 2 promile alkoholu. Sandra Borowicka, z rodziny w którą wjechał, powiedziała, że cały czas są w szoku i potrzebują pomocy, by móc stanąć na nogi.
Dziecko bardzo przeżywa ten wypadek. Budzi się w nocy, krzyczy i płacze. Potrzebny jest mu psychotraumatolog. Chłopaki do dziś są mocno poobijani. Krwiaki czy zasinienia powoli schodzą. Mój mąż ma naruszony kręgosłup od odcinka szyjnego po dolny. Oberwał całą siłą tego samochodu. Musimy mieć dobrego prawnika, żeby sprawiedliwość wygrała. Takiego też zatrudniliśmy
– wyjaśniała.
Prokurator Ewa Ziębka z elbląskiej prokuratury poinformowała natomiast, że złożono zażalenie na decyzję sądu, który nie uwzględnił wniosku o tymczasowe aresztowanie kierowcy.
Prokurator ocenił, że w tych okolicznościach i przy tych zarzutach, które postawiono podejrzanemu, jedynie ten środek spełni swoją rolę i zabezpieczy prawidłowy tok postępowania w tej sprawie
– przyznała.
Termin rozpatrzenia zażalenia nie został jeszcze wyznaczony.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski
