Sezon chorobowy w pełni. Sprawdziliśmy sytuację w przedszkolach

 W części olsztyńskich przedszkoli wiele dzieci jest nieobecnych z powodu choroby, w innych dyrektorzy nie widzą powodów do zaniepokojenia. O ocenę sytuacji poprosiliśmy dyrektorów kilku placówek.

Najmłodsi chorują na grypę, RSV i rumień zakaźny.

Dla mnie to cyklicznie powtarzający się okres, kiedy dzieci chorują bardziej lub mniej. W naszym przedszkolu mamy trzy grupy i wszystkie teraz pracują

– stwierdziła dyrektor przedszkola miejskiego nr 24 Ewa Żyłak.

U nas na chwilę obecną wszystko jest dobrze. Mamy stan dzieci bardzo wysoki. Na 25 osób w każdej grupie obecnych jest teraz ponad 20 w każdej z nich

– podsumował Przemysław Fabisiak, który kieruje miejskim przedszkolem nr 2.

Większą absencję zauważyli natomiast dyrektorzy w przedszkolach miejskich nr 36 i 37. Jak powiedziała Radiu Olsztyn Joanna Wilczewska z przedszkola numer 36, w każdej grupie nieobecnych jest od 20 do 30 procent dzieci.

W przedszkolu numer 37 na stanie jest 90 dzieci. Jak stwierdziła Joanna Dominiczak, w tej chwili nie ma około 30 osób.

Jak ustaliliśmy powodem nieobecności dzieci w przedszkolach mogą być infekcje górnych oraz dolnych dróg oddechowych i choroby grypopodobne. Są też przypadki rumienia zakaźnego.

Według danych sanepidu grypa jest w odwrocie, tymczasem Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Olsztynie przekazał niepokojące dane o bardzo dużym wzroście zachorowań wywołanych wirusem RSV. U dorosłych odnotowuje się natomiast obecnie potężny wzrost zachorowań na COVID-19.

Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej

Autor: K. Grabowska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy