Opublikowany 28 lutego 2023
Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony

Są tymczasowe i w niczym nie przypominają ronda. Jaki powinny mieć kształt?

Tymczasowe rondo Dworcowa – Piłsudskiego w Olsztynie. Fot. A. Piedziewicz

W Olsztynie – w związku z budową nowej linii tramwajowej – pojawiają się nowe tymczasowe ronda. Niekiedy z wyglądu kompletnie takich rond nie przypominają. Najnowszy przykład to skrzyżowanie Piłsudskiego i Dworcowej.

Na środku ustawiono trzy przylegające do siebie plastikowe elementy, są też odpowiednie znaki drogowe. Jednak zdaniem kierowców, z rondem z prawdziwego zdarzenia nie ma ono nic wspólnego.

Po prostu chaos totalny. Nie wygląda jak rondo, w niczym nie przypomina ronda. Nie wiadomo, kto ma pierwszeństwo, a kto musi się podporządkować

– mówi pani Jagoda.

Takie dziwne. W ogóle dziwne ronda w Olsztynie porobili, takie, że nie wiadomo, gdzie zjechać. Ja rozumiem, że teraz jest problem ze zorganizowaniem porządnego ronda, ale bez przesady

– dodaje pan Mieczysław.

Krzywe ronda – cz. 1

00:00 / 00:00

Tymczasowe rondo Pstrowskiego – Wyszyńskiego. Fot. A. Piedziewicz

Kierowcy bardzo często krytykują też rondo na skrzyżowaniu Pstrowskiego i Synów Pułku. Z plastikowych elementów ułożono tam wprawdzie okrąg, ale jest on nieco z boku ciągu Wyszyńskiego-Synów Pułku i duży problem sprawiają wjazdy i zjazdy z tego ronda.

Jakoś się staram i jakoś wyjeżdżam, ale jest ciężko

– przyznaje pan Jan.

Tragedia, najgorsze chyba rondo w Olsztynie. Nie wiadomo, jak jechać, widzę, że ludzie często zastanawiają się, jak jechać, żeby nie wjechać pod prąd

– mówi pani Monika.

Krzywe ronda – cz. 2

00:00 / 00:00

Tymczasowe rondo Krasickiego – Wilczyńskiego. Fot. A. Piedziewicz

Za to, jak wyglądają ronda i cała tymczasowa organizacja ruchu, odpowiada wykonawca linii tramwajowej. Jest pod tym względem kontrolowany przez miejskich urzędników, którzy przyznają, że często muszą interweniować.

Regularnie interweniujemy, nasi pracownicy podczas obchodów zwracają uwagę na wszystkie niedociągnięcia – czasem są to problemy z oświetleniem, czasem z jakością tymczasowej drogi czy chodnika. Po naszych interwencjach to jest poprawiane, ale w związku z tym, że cała inwestycja dość dynamicznie się zmienia, to za chwilę znów musimy reagować

– mówi Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna.

M. Bartoszewicz

00:00 / 00:00

Te utrudnienia będą towarzyszyć mieszkańcom do jesieni. Zakończenie budowy nowej linii tramwajowej w Olsztynie ma nastąpić 16 października.