Ryszard Zarudzki: Rząd zapewnia, że są pieniądze na budowę płotu chroniącego przed ASF

Fot. PAP

Afrykański pomór świń (ASF) to nieszczęście, które dotknęło nas kilka lat temu. To realne zagrożenia, ale każde ognisko jest od razu likwidowane i utylizowane. Współpraca rządu i rolników jest w tym wypadku bardzo ważna – podkreślał  wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Ryszard Zarudzki.

W ostatnim czasie głośno jest o powstaniu płotu przeciw rozprzestrzenianiu się wirusa ASF. Szczególnie ważne jest to dla naszego województwa – zarażone dziki na przychodzą Warmię i Mazury z obwodu kaliningradzkiego. Wiceminister Zarudzki wyjaśnia w Porannych Pytaniach, że decyzja o powstaniu płotu już zapadła:

Są różne głosy i pojawiają się dyskusje. Rząd zapewnił, że środki na budowę są zabezpieczone i prace postępują. ASF to nieszczęście, które spotkało nas kilka lat temu. Każde ognisko jest utylizowane i likwidowane. To jest prawdziwe zagrożenie. Działania rządu oraz porozumienie z rolnikami jest bardzo istotne.

Niektórzy rolnicy zlikwidowali hodowlę trzody chlewnej i teraz nie mogą dostać odszkodowań. Decyzja w takiej sytuacji należy do powiatowego lekarza weterynarii. Ryszard Zarudzki zaznaczał, że każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie:

Kluczową sprawą jest bioasekuracja. Lekarz powiatowy musi wydać odpowiednią decyzję tam, gdzie jest ona stosowana.

Ponad 173 miliony złotych przeznaczono w 2017 roku na nagrody dla urzędników Ministerstwa Rolnctwai Rozwoju Wsi oraz instytucji rolniczych. Na stronie resortu od razu pojawiło się sprostowanie. – To jest manipulacja danymi – zapewnił wiceminister.

Nagrody, które były wydawane kiedyś i są wydawane teraz są to zobowiązania ustawowe. Jeżeli przeliczyć to na 28 tysięcy pracowników, których to dotyczy, wtedy dostajemy kwotę 400 złotych brutto i 300 złotych netto na urzędnika – i to w skali roku

Wiceminister mówił ponadto o Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020:

Kolejne nabory pokazują zainteresowanie rolników. Uruchamiamy przede wszystkim restrukturyzację małych gospodarstw, zachęcam rolników do korzystania z tego.

Trwa przyjmowanie e-wniosków o dopłaty bezpośrednie. Termin ostateczny to 15 maja, a Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie informuje o przedłużeniu czasu na składanie wniosków. Czy to oznacza, że rolnicy bez problemu radzą sobie z e-wnioskami?

Jesteśmy zaskoczeni tak powszechną akceptacją mimo istniejących problemów. 50% wniosków jest już przyjętych łącznie z oświadczeniami. Zachęcam do jak najszybszego składania, oczywiście gdy już wiemy, co i gdzie jest zasiane.

Posłuchaj całej rozmowy z Ryszardem Zarudzkim.

Redakcja: A. Dybcio