Rozpoczęto przygotowania do rozbiórki „szubienic”. Miasto chce podważyć nakaz sądownie

Fot. K. Ośko

Rozpoczęcie przygotowań do rozbiórki, ale też do sądowego sporu. Władze Olsztyna odpowiedziały na pismo wojewody warmińsko-mazurskiego dotyczące tzw. „szubienic”.

Wojewoda pod koniec stycznia wydał nakaz rozbiórki kontrowersyjnego pomnika, miasto nie zastosowało się do tego zalecenia. Wojewoda wysłał więc monit, w którym pyta o stan sprawy.

Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna informuje, że odpowiedź została już wysłana. Przedstawicielka ratusza dodaje jednak przy tym, że miasto przygotowuje się do wejścia na drogę sądową.

Otrzymaliśmy już kosztorys rozbiórki pomnika Xawerego Dunikowskiego, a teraz zaczynamy procedurę wydania pozwolenia na rozbiórkę. Mimo to nie ustajemy w staraniach, żeby na drodze sądowej podważyć decyzję wojewody o nakazie rozbiórki tego monumentu

Według miasta, rozbiórka i przeniesienie „szubienic” będzie kosztowało 2 miliony złotych.

Przypomnijmy, że pomnik określany popularnie mianem „szubienic” został odsłonięty w latach 50. XX wieku jako Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej. W latach 90. zmieniono nazwę i wpisano go do rejestru zabytków. W roku ubiegłym wpis ten unieważniono, co powoduje, że pomnik podlega przepisom ustawy dekomunizacyjnej.

Olsztyn niedawno skuł z monumentu symbole sierpa i młota, jednak – według opinii wydanej przez IPN – pomnik nadal pozostaje dziełem gloryfikującym komunizm. Dlatego, w myśl ustawy dekomunizacyjnej, powinien zostać usunięty z przestrzeni publicznej. Właśnie na podstawie opinii IPN wojewoda wydał nakaz rozbiórki pomnika.

fot. P. Getka

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy